Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 1459/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Siedlcach z 2018-01-19

Sygn. akt I C 1459/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 stycznia 2018 r.

Sąd Okręgowy w Siedlcach Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący SSO Agnieszka Troć

Protokolant st. sekr. sąd. Katarzyna Łęczycka

po rozpoznaniu w dniu 10 stycznia 2018 r. w Siedlcach

na rozprawie

sprawy z powództwa K. B.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

I.  zasądza od (...) S.A. w W. na rzecz K. B. kwotę 80000 zł (osiemdziesiąt tysięcy) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 października 2016 r. do dnia zapłaty;

II.  zasądza od (...) S.A. w W. na rzecz K. B. kwotę 9112,97 zł (dziewięć tysięcy sto dwanaście zł dziewięćdziesiąt siedem gr) tytułem zwrotu kosztów procesu;

III.  nakazuje pobranie od (...) S.A. w W. na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Siedlcach) kwoty 3391,54 zł (trzy tysiące trzysta dziewięćdziesiąt jeden zł pięćdziesiąt cztery gr) tytułem wydatków poniesionych tymczasowo z sum Skarbu Państwa i nieuiszczonej opłaty.

Sygn. akt I C 1459/16

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 16 grudnia 2016 r. K. B. wniósł o zasądzenie na swoją rzecz od (...) S.A. w W. kwoty 80000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 1 października 2016 r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych w związku ze śmiercią syna. Powód wniósł również o zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 5400 zł. W uzasadnieniu powód wskazał, że w dniu 5 kwietnia 2003 r. w miejscowości R. doszło do wypadku komunikacyjnego, w wyniku którego śmierć poniósł B. B. – syn powoda. Sprawcą zdarzenia był M. W., kierujący samochodem marki H. (...), ubezpieczonym od odpowiedzialności cywilnej w (...) S.A. Pismem z dnia 31 sierpnia 2016 roku powód zgłosił pozwanemu roszczenie o zadośćuczynienie w kwocie 100000 zł, lecz pozwany zakład ubezpieczeń odmówił spełnienia żądania uzasadniając stanowisko tym, że pomiędzy stronami zawarta została ugoda, która wyczerpuje wszelkie roszczenia związane ze śmiercią B. B.. Zdaniem powoda zawarta ugoda obejmuje swym zakresem roszczenie o wypłatę stosownego odszkodowania, co zostało potwierdzone treścią ugody a zrzeczenie dotyczy roszczeń odszkodowawczych. Zdaniem powoda jego roszczenie znajduje uzasadnienie w treści art. 448 k.c. w zw. z art. 24 k.c. (karta 2 – 5).

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu wg norm przepisanych. Pozwany przyznał, że ponosi odpowiedzialność gwarancyjną za skutki wypadku w związku z zawarciem z właścicielem pojazdu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. W dniu 27 września 2003 roku powód zawarł z pozwanym ugodę, na mocy której pozwany wypłacił powodowi 15 000 zł stosownego odszkodowania w związku ze wypadkiem i śmiercią syna a powód przyjmując tę kwotę oświadczył, że wyczerpuje ona wszystkie jego roszczenia obecne i mogące powstać w przyszłości jako następstwa tego wypadku i zrzekł się dalszych roszczeń w stosunku do pozwanego jak i sprawcy. Z ostrożności procesowej pozwany wskazał, że wypłacone odszkodowanie uwzględniało współwystępowanie uszczerbku o charakterze niemajątkowym. Wypłacona w 2003 roku kwota była znaczna i odpowiednia, w pełni rekompensująca szeroko rozumianą szkodę, w tym krzywdę niematerialną i szkodę materialną w postaci pogorszenia sytuacji życiowej. Ponadto pozwany zakwestionował zasadność żądania odsetek od wcześniejszej daty niż data wyrokowania (k.40-43).

Na rozprawie strony podtrzymywały swoje stanowiska a nadto powód domagał się zasądzenie kosztów zgodnie ze spisem, który złożył (k.128, 129).

Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

W dniu 5 kwietnia 2003 roku w miejscowości R. doszło do wypadku drogowego. M. W. nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, w ten sposób, że kierujący samochodem marki H. (...) o numerze rejestracyjnym (...) nie dostosował prędkości do panujących warunków atmosferycznych, zjechał na pobocze drogi, wpadł w poślizg, stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w przydrożne drzewo, w wyniku czego śmierć na miejscu zdarzenia ponieśli pasażerowie J. T., M. B. i B. B.. Wyrokiem Sądu Rejonowego w Mińsku Mazowieckim wydanym w sprawie II K 367/03 z dnia 1 marca 2004 r., M. W. został uznany za winnego popełnienia zarzucanego mu w akcie oskarżenia czynu, wyczerpującego dyspozycję artykułów 177 § 2 k.k. i za to skazany na karę 3 lat pozbawienia wolności a nadto orzeczono wobec wyżej wymienionego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 5 lat (wyrok SR w Mińsku Mazowieckim k.13).

W dacie przedmiotowego zdarzenia właściciel pojazdu H. (...) posiadał zawartą umowę obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu z (...) S.A. (potwierdzenie pokrycia ubezpieczeniowego k.83).

W 22 września 2003 roku została zawarta pomiędzy K. B. a (...) S.A. ugoda, w której K. B. oświadczył, że w związku z wypadkiem z dnia 5 kwietnia 2003 roku, w następstwie którego zmarł jego syn B. B., na zaspokojenie swoich roszczeń o odszkodowanie przyjmuje w drodze ugody tytułem odszkodowania należnego od odpowiedzialnego cywilnie za wypadek (...) S.A.W. M. kwotę 15 000 zł, która obejmuje stosowne odszkodowanie i zostanie wypłacona na konto wskazane w ugodzie. K. B. jednocześnie stwierdził, że powyższe odszkodowanie całkowicie zaspokaja jego roszczenia odszkodowawcze zarówno obecne, jak i mogące powstać w przyszłości jako następstwa tego wypadku, wobec czego zrzeka się wszelkich dalszych roszczeń tak w stosunku do odpowiedzialnego cywilnej, jak i do jego ubezpieczyciela, to jest (...) S.A. (ugoda k.28 – 29). Powód ugodę podpisał w obecności pracowników (...), którzy nie wyjaśniali mu jej znaczenia. Powód wówczas znajdował się w złym stanie emocjonalnym. Traktował ugodę jako zwrot poniesionych dotychczas kosztów (zeznania powoda k.129v-130).

B. B. w dacie śmierci miał niespełna 20 lat. Był najmłodszym synem K. i S. małżonków B.. Mieszkał wraz z rodzicami i starszym o rok bratem w C.. Był studentem I roku (...)w W. na kierunku zootechnika. Dojeżdżał na uczelnię z domu. Ukończył liceum (...) w M.. Powód ma również córkę, która w dacie zdarzenia była studentką (...)Uniwersytetu (...) i mieszkała w L.. Jego starszy syn studiował na Politechnice (...).

B. B. interesował się biologią, przyrodą, lubił zwierzęta, marzył o weterynarii. Kontynuował w ten sposób tradycję rodzinną, gdyż jego dziadek i pradziadek byli leśnikami, a ojciec myśliwym. Był otwarty i lubiany przez swoich rówieśników. Ojciec chciał przekazać mu umiejętności łowieckie. Miał z synem bardzo dobre relacje, wierzył w jego możliwości. Chodził z nim po lesie, spacerował, zapoznawał go z biologią, przyrodą, pokazywał ślady zwierząt. Dużo rozmawiali. Syn przytulał się do rodziców. Razem oglądali teleturnieje w telewizji, jeździli na M., za granicę. W dacie zdarzenia powód prowadził sklep na parkingu w K. i dodatkowo pracował w W.w firmie ochroniarskiej. Jego żona była nauczycielką w przedszkolu.

O śmierci syna powód uzyskał informację telefonicznie, gdy był w pracy. Nie był w stanie zapanować nad płaczem. Wraz z żoną organizował pogrzeb. Syn został pochowany w C.. Żona powoda wpadła w depresję, zwolniła się z pracy, leczyła się psychiatrycznie. W efekcie nie otrzymywała wynagrodzenia ani też wcześniejszej emerytury. Później została przywrócona do pracy w przedszkolu. Powód przed długi czas był w szoku, nie wierzył że spotkała go taka tragedia. Stał się wycofany, zamknięty w sobie, wyciszony. Stracił chęć do życia i działania. Zakończył prowadzenie działalności gospodarczej, pracował jedynie w ochronie, w różnych firmach, w tym także poza granicami kraju. Przez pewien okres czasu był też osobą bezrobotną. Powód wraz z żoną po śmierci syna ograniczył życie rodzinne, towarzyskie. Nie uczestniczył w weselach, uroczystościach. Gdy córka w 2003 r. zawierała związek małżeński, odbyło się jedynie przyjęcie. Powód prawie codziennie odwiedza grób syna. Zanosi kwiaty i znicze, modli się. W rocznicę urodzin i śmierci zamawia msze święte w intencji zmarłego, przechowuje w domu jego rzeczy – ubrania, płyty, książki, zdjęcia i albumy.

Obecnie powód pracuje jako opiekun w Domu (...)w M., gdzie zarabia 1700 zł netto. Cierpi na przewlekłe zapalenie jelit. Jego żona jest na emeryturze, którą pobiera w wysokości 1900 zł netto. Małżonkowie mieszkają sami. Utrzymują kontakt z dwójką dzieci i wnukiem (zeznania powoda k. 129v-130, zeznania świadka E. K. k. 57v-58, zeznania świadka J. B. k. 58-58v, kopia aktu zgonu k.71v, opinia psychologa M. M. k.97-99).

W dniu 31 sierpnia 2016 r. powód K. B. i jego żona S. B. wystąpili do pozwanego zakładu ubezpieczeń o wypłatę na ich rzecz kwot po 100000 zł tytułem zadośćuczynienia po śmierci syna (pismo k.23-25). Pismem z dnia 19 października 2016 r. pozwany poinformował, że nie znajduje podstawy do spełnienia świadczeń, gdyż w dniu 22 września 2003 roku została zawarta ugoda pozasądowa pomiędzy uprawnionymi a (...) S.A., która zaspokaja wszelkie roszczenia uprawnionych i oświadczyli oni, że zrzekają się dalszych roszczeń względem (...) S.A. (pismo karta 26).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo K. B. należało uwzględnić w całości.

Na wstępie, w związku z tym, że roszczenie powoda zostało skierowane przeciwko zakładowi ubezpieczeń, którego wiązała z posiadaczem pojazdu, którym poruszał się sprawca szkody, umowa ubezpieczenia, należy przypomnieć, że zgodnie z art. 822 k.c., przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Jak stanowi natomiast obecnie art. 34 ust. 1 ustawy z 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2013, Nr 392 j.t. z późn. zm.) z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia.

Po nowelizacji kodeksu cywilnego, która weszła w życie dnia 3 sierpnia 2008 r., podstawą do dochodzenia zadośćuczynienie w związku ze śmiercią osoby bliskiej na skutek czynu niedozwolonego jest art. 446 § 4 k.c. Jednakże nie oznacza to, że przed wprowadzeniem tego przepisu, a więc również w dacie śmierci B. B., brak było podstaw do przyznania zadośćuczynienia za śmierć osoby bliskiej. W świetle ugruntowanego już stanowiska judykatury najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje wówczas zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. ( uchwała SN z 22 października 2010, III CZP 76/10, OSNC-ZD 2011, nr B, poz. 42). W uzasadnieniu tej uchwały Sąd Najwyższy wskazał, że śmierć osoby najbliższej powoduje naruszenie dobra osobistego osoby emocjonalnie związanej ze zmarłym. Katalog dóbr osobistych określonych w art. 23 k.c. ma charakter otwarty. Niewątpliwie dobrem takim jest więź między osobami żyjącymi w rodzinie. Dodatkowo w wyroku z dnia 16 kwietnia 2014 r. (sygn. akt V CSK 320/13, Lex nr 1463645), Sąd Najwyższy potwierdził dotychczasową linię orzeczniczą i stwierdził, że skoro na mocy nowelizacji kodeksu cywilnego, wprowadzającej art. 446 § 4 k.c. do porządku prawnego, nie został uchylony art. 448 k.c., to należy przyjąć, że jeżeli czyn niedozwolony został popełniony po dniu 3 sierpnia 2008 r. - najbliżsi członkowie rodziny osoby zmarłej mogą dochodzić zadośćuczynienia zarówno na podstawie art. 446 § 4 k.c., jak i na mocy art. 448 k.c., przy czym skorzystanie z pierwszej podstawy jest prostsze, gdyż łączy się z ułatwieniami dowodowymi. Natomiast przed dniem 3 sierpnia 2008 r. jedyną podstawą roszczenia o zadośćuczynienie był art. 448 k.c. i to zarówno dla osób najbliższych, jak i dla innych podmiotów. Sąd Najwyższy w wyroku tym wskazał także, że więź rodzinna stanowi dobro osobiste.

Sąd orzekający w sprawie podziela powyższe poglądy. Brak jest przekonywujących powodów, aby spod uregulowania art. 448 k.c. wykluczyć dobro osobiste w postaci prawa do życia w pełnej rodzinie, szczególnych więzi łączących członków rodziny wynikających najczęściej z pokrewieństwa i zawarcia małżeństwa.

W pierwszej kolejności odnosząc się do zarzutu pozwanego dotyczącego „sprawy ugodzonej” stwierdzić trzeba, że nie był on zasadny. Wykładnia ugody oparta zarówno na jej dosłownym brzmieniu jak i interpretacji zgodnego zamiaru stron nakazuje przyjęcie, że ugoda i zrzeczenie się roszczeń nie dotyczyło zadośćuczynienia za krzywdę a jedynie roszczeń odszkodowawczych. Wyraźnie w treści ugody wskazane zostało, że na zaspokojenie roszczeń odszkodowawczych powód przyjął kwotę 15 000 zł tytułem stosownego odszkodowania, a więc odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej na skutek śmierci syna. W dalszej części ugody stwierdził, że kwota wyczerpuje jego roszczenia odszkodowawcze obecne i mogące powstać w przyszłości i w związku z tym zrzekł się dalszych roszczeń. W przedmiotowej sprawie to pozwany występował jako profesjonalista i formułował brzmienie ugody, co wynika z tego, że została ona sporządzona na druku pozwanego. Winien więc zadbać o to, aby została ona sporządzona w sposób jednoznaczny, tak aby nie było w przyszłości trudności interpretacyjnych. Wszelkie niejasności należy więc wyjaśniać na korzyść uprawnionego. Ugoda nie mogła obejmować zadośćuczynienia za krzywdę, gdyż w dacie jej zawarcia w orzecznictwie nie przyjmowano istnienia roszczenia o zadośćuczynienie za śmierć osoby bliskiej, a linia orzecznicza dotycząca istnienia takiego roszczenia w oparciu o art. 448 k.c. ukształtowała się dopiero później. Dlatego też zamiar objęcia takiego roszczenia ugodą jest mało prawdopodobny i okoliczność ta winna wyraźnie wynikać z treści ugody. Jako że roszczenia o zadośćuczynienie za krzywdy doznane wskutek śmierci osoby bliskiej nie były w dacie zawarcia ugody formułowane w oparciu o obowiązujące ówcześnie przepisy prawa, brak jest podstaw do przyjęcia, aby zamiarem powoda była rezygnacja z dochodzenia takich roszczeń.

Pozwany nie kwestionował tego, że z pojazdem sprawcy zdarzenia – wypadku komunikacyjnego, w którym śmierć poniósł B. B., była związana umowa ubezpieczenia w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu za szkody wyrządzone w związku z ruchem pojazdu, zawarta z pozwanym zakładem ubezpieczeń.

Przechodząc do oceny wysokości zgłoszonego roszczenia pamiętać należy, że Sąd winien brać pod uwagę w każdej sprawie indywidualne okoliczności poszkodowanego oraz to, że zadośćuczynienie winno mieć na celu złagodzenie cierpienia psychicznego wywołanego śmiercią osoby najbliższej i pomoc członkom jego rodziny w dostosowaniu się do zmienionej sytuacji życiowej. W szczególności istotne są: rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, rola w rodzinie pełnionej przez osobę zmarłą, dramatyzm doznań osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem tego odejścia, leczenie doznanej traumy, zdolności adaptacyjne i możliwość odnalezienia się w sytuacji wynikającej ze śmierci najbliższego członka rodziny, wiek pokrzywdzonego.

W realiach niniejszej sprawy zadaniem Sądu istotne jest to, że powód stracił w sposób nagły i tragiczny najmłodszego syna. Strata ta była dla powoda tym bardziej dotkliwa, że tworzył on z żoną i synami nadal pełną rodzinę – rodzice i synowie mieszkali razem, jedynie córka zamieszkiwała poza domem w związku z nauką. Rodzina żyła w zgodzie. Wspierała się nawzajem. Powód był szczególnie związany z synem, gdyż łączyła ich wspólna pasja – zainteresowanie przyrodą. Reakcja powoda na śmierć syna była traumatyczna – nie mógł on powstrzymać histerycznego płaczu, nie wierzył długo w to co się stało.

Jak wynika z materiału dowodowego powód był bardzo związany z dorastającym synem. Jeździł on z rodzicami na wakacje, razem z nimi spędzał wolne chwile. Powód w dacie śmierci syna miał 45 lat a więc jeszcze długo mógłby cieszyć się obecnością najmłodszego syna, obserwować jak realizuje się w dorosłym życiu, zakłada rodzinę.

Postępowanie dowodowe wykazało, że powód bardzo przeżył śmierć syna. Choć zajmował się organizacją pogrzebu, to jednak później nie był w stanie podołać zwykłym obowiązkom zawodowym. Z tego powodu zamknął prowadzoną uprzednio działalność gospodarczą. Jak zeznawali świadkowie, stał się inną osobą – wycofaną i zamkniętą w sobie. Dotąd był przedsiębiorczy, zajmował kierownicze stanowiska. Choć powód podjął aktywność zawodową, to jednak pomimo upływu lat nadal praktycznie codziennie odwiedza grób syna, zamawia w jego intencji msze święte, przechowuje należące do syna rzeczy osobiste, pamiątki.

W celu ustalenia istotnych w sprawie okoliczności, na wniosek pozwanego został dopuszczony dowód z opinii biegłego psychologa M. M., która po przeprowadzeniu badania powoda wydała opinię. Biegła potwierdziła, że relacje emocjonalne powoda z jego synem były pozytywne, serdeczne, pogłębione i trwałe. Łączyły ich podobne zainteresowania, powód wspierał syna w rozwoju, syn nie przysparzał ojcu zmartwień, był związany z rodzicami i nadal mieszkał z nimi po podjęciu studiów. Nie ma żadnych podstaw do wnioskowania o ich wzajemnych konfliktach. Śmierć syna spowodowała wystąpienie reakcji żałoby, która przebiegała typowo oraz objęła wszystkie sfery powoda - behawioralną, poznawczą i emocjonalno – społeczną. Towarzyszyły wówczas powodowi wyjątkowo bolesne i dotkliwe przeżycia, zaś poradzenie sobie ze stratą było możliwe dzięki jego własnym zasobom adaptacyjnym, dojrzałości jego osobowości i wsparciu rodziny. Obecnie powód nie ujawnia cech typowych dla żałoby. Jej przejawami nie są serdeczne wspomnienia o synu, odwiedzanie grobu, okolicznościowe wzruszenia. Są to objawy głębokiej więzi jaka istniała między ojcem i synem oraz zdolności powoda do uczuć wyższych. Nie naruszają one funkcjonowania powoda w jego rolach społecznych. Powód nie wymaga terapii psychologicznej ani farmakoterapii z uwagi na śmierć syna (opinia k.97-99).

Zdaniem Sądu wnioski opinii należy podzielić. Sporządzona została ona bowiem przez osobę o odpowiednich kwalifikacjach, zaś zawarte w niej spostrzeżenia są wewnętrznie spójne, opierają się na materiale dowodowym i przeprowadzonych badaniach. Nie zostały też zakwestionowane przez strony.

Zdaniem Sądu więzi pomiędzy rodzicami i dziećmi są jednymi z najsilniejszych. Nie można zaprzeczyć temu, że szczególnie dotkliwa dla ojca jest strata syna, z którym wiązał on nadzieje. B. B. był już pełnoletni, ukończył naukę w szkole średniej, kontynuował ją na studiach, wkraczał właśnie w dorosłość, lecz nadal jego najbliższymi byli rodzice i rodzeństwo, gdyż nie założył jeszcze własnej rodziny, nie odseparował się w sposób naturalny od rodziców. Powód doświadczył straty dziecka, przy czym był to fakt niespodziewany, do którego nie mógł wcześniej psychicznie przygotować się. Delikt, którego skutkiem była śmierć B. B. – syna powoda, niewątpliwie więc spowodował naruszenie jego dobra osobistego w postaci prawa do życia w pełnej rodzinie, więzi łączących go z dzieckiem. Czas, który upłynął od dnia zdarzenia, faktu tego nie zmienia, a jedynie mógł wyciszyć ból powoda. Zebrany materiał dowodowy, w tym opinia biegłego psychologa, potwierdził stanowisko powoda, że jego relacje ze zmarłym były prawidłowe, rodzina była ze sobą związana, zaś skutki zdarzenia powód odczuwa do dnia dzisiejszego. Kultywuje pamięć po zmarłym - do dnia dzisiejszego bardzo często odwiedza cmentarz, modli się, przechowuje jego rzeczy, posiada zdjęcia syna.

Mając na względzie powyższe rozważania Sąd uznał, że żądane przez powoda zadośćuczynienie w kwocie 80 000 zł z pewnością nie jest wygórowane, przy uwzględnieniu nawet wypłaconego stosownego odszkodowania.

Odsetki ustawowe za opóźnienie Sąd zasądził od dnia 1 października 2016 roku zgodnie z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz. 1152 z późn. zm.). W terminie 30 dni od dnia zawiadomienia o szkodzie strona pozwana miała bowiem możliwość należytej oceny zasadności i wysokości zgłoszonego roszczenia o zadośćuczynienie. Sąd nie podziela poglądu pozwanego, iż odsetki od zadośćuczynienia winny być przyznawane od dnia wyrokowania. Takie rozumienie kwestii opóźnienia pozwanego w spełnieniu świadczenia spowodowałoby, że zakłady ubezpieczeń nie wypłacałyby dobrowolnie żadnych świadczeń, odwlekając z przyczyn ekonomicznych wypłaty w czasie i czekając na rozstrzygnięcia sądów. Przepis określający termin płatności były wówczas przepisem martwym, którego uchybienie nie rodziłoby dla pozwanego żadnych konsekwencji.

Z tych względów orzeczono jak w pkt I wyroku.

O kosztach procesu w pkt II i III orzekł Sąd na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. Na zasądzone koszty składają się koszty zastępstwa procesowego, w kwocie 5417 zł (wraz z opłatą skarbową), opłaty od pozwu 1000 zł, dojazdu pełnomocnika do sądu – 2612,71 zł i nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa powoda – 78,06 zł. Powyższe przepisy nie pozwalają na zaliczenie w poczet kosztów wydatków poniesionych na dojazd strony na badanie biegłego. Na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych Sąd nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa od pozwanego kwotę 3391,54 zł tytułem nieuiszczonej opłaty od pozwu oraz wydatków na poczet kosztów opinii nie pokrytych zaliczką.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Nasiłowska-Głódź
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Siedlcach
Osoba, która wytworzyła informację:  Agnieszka Troć
Data wytworzenia informacji: