Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II Ka 43/19 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Siedlcach z 2019-04-11

Sygn. akt II Ka 43/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 kwietnia 2019 r.

Sąd Okręgowy w Siedlcach II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący:

SSO Karol Troć

Protokolant:

st. sekr. sąd. Anna Sieczkiewicz

przy udziale prokuratora Barbary Szczepanik

po rozpoznaniu w dniu 11 kwietnia 2019 r.

sprawy S. T.

oskarżonego z art. 286 § 1 kk w zw. z art. 12 kk

na skutek apelacji, wniesionych przez prokuratora i pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej

od wyroku Sądu Rejonowego w Węgrowie

z dnia 6 listopada 2018 r. sygn. akt II K 227/17

wyrok uchyla i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu w Węgrowie do ponownego rozpoznania.

Sygn. akt II Ka 43/19

UZASADNIENIE

S. T. został oskarżony o to, że w okresie od 31 grudnia 2012 do 20 maja 2014 roku w W., w woj. (...), działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wprowadził w błąd T. A., właścicielkę Zakładu (...)A.”, co do zamiaru wywiązania się ze zobowiązania uiszczenia należności za kupione od niej meble, za które od samego początku nie miał zamiaru zapłacić, a po ich otrzymaniu nie uregulował swojego zobowiązania czym doprowadził T. A. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 30 954,61 złotych,

tj. o czyn z art. 286 § 1 kk w zw. z art. 12 kk.

Sąd Rejonowy w Węgrowie wyrokiem z dnia 6 listopada 2018 r., sygn. II K 227/17:

I.  oskarżonego S. T. uniewinnił od popełnienia zarzuconego mu czynu,

II.  koszty postępowania przejął na rachunek Skarbu Państwa.

Apelację od przedstawionego wyżej wyroku wnieśli prokurator i pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej, zaskarżając go w całości na niekorzyść oskarżonego.

Prokurator wyrokowi temu zarzucił obrazę przepisów postępowania - art. 4 kpk, 7 kpk, 410 kpk oraz 424 § 1 pkt 1 kpk, mającą wpływ na treść orzeczenia, polegającą na dokonaniu oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w sposób dowolny, wybiórczy, z przekroczeniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, poprzez bezkrytyczne i nieuwzględniające okoliczności płynących z innych dowodów danie wiary wyjaśnieniom oskarżonego S. T. oraz zeznaniom jego ojca M. T., mimo zachodzących pomiędzy nimi oraz w obrębie nich samych sprzeczności, przy jednoczesnym bezzasadnym odmówieniu w części przymiotu wiarygodności znajdującym oparcie w pozostałym materiale dowodowym zeznaniom pokrzywdzonej T. A. i świadka T. S. oraz równie bezzasadnym zaniechaniu poddania wyjaśnień oskarżonego i zeznań świadka M. T. jakiejkolwiek weryfikacji pozostałym materiałem dowodowym zebranym w sprawie jak również poprzez dopuszczenie z urzędu dowodów w postaci: historii rachunków oskarżonego w bankach wskazanych w piśmie Komornika Sądowego z dnia 29.02.2016 r. za okres objęty zarzutem, informacji komorników sądowych właściwych dla oskarżonego o toczących się wobec oskarżonego w okresie objętym zarzutem postępowaniach egzekucyjnych, w tym wysokości egzekwowanych należności, ich źródeł, skuteczności egzekucji oraz stanu majątkowego oskarżonego, dokumentów w aktach sprawy II K 498/15 Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach, potrzeba przeprowadzenia których wprost wynikała z procesowych relacji oskarżonego i jego ojca oraz okoliczności ujawnionych w toku sprawy, co doprowadziło do niesłusznego i nieznajdującego oparcia w zebranych dowodach przyjęcia, że oskarżony wywiązał się częściowo z będących przedmiotem zarzutu zobowiązań finansowych, zaś jego zamiarem nie było wprowadzenie pokrzywdzonej w błąd i doprowadzenie jej do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, a w konsekwencji - do niesłusznego uniewinnienia oskarżonego S. T. od popełnienia zarzuconego mu czynu.

Podnosząc powyższy zarzut prokurator wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Węgrowie do ponownego rozpoznania.

Również pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej zaskarżonemu wyrokowi zarzucił obrazę przepisów postępowania a mianowicie art. 4 kpk, art. 7 kpk, art. 410 kpk, polegającą na niewzięciu pod uwagę przy ferowaniu wyroku wszystkich ujawnionych w toku przewodu sądowego i mających istotny wpływ na rozstrzygnięcie okoliczności, w tym okoliczności dla oskarżonego niekorzystnych, nienależytej ocenie poszczególnych dowodów, w szczególności dowodu z wyjaśnień samego oskarżonego S. T. oraz dowodu z zeznań pokrzywdzonej oraz świadków w osobach M. T. oraz T. S., uznaniu za udowodnione faktów nie mających wystarczającego oparcia w dowodach i nie wskazaniu w sposób należyty, dlaczego Sąd nie uznał dowodów przemawiających za sprawstwem i winą oskarżonego, co w oczywisty sposób wpłynęło na poczynienie błędnych ustaleń faktycznych, prowadzących w efekcie do niesłusznego uniewinnienia oskarżonego, w sytuacji gdy pomimo utraty płynności finansowej prowadzonego przez niego przedsiębiorstwa pod firmą (...), w dalszym ciągu nabywał on od pokrzywdzonej meble oraz korzystał z udzielanych mu kredytów kupieckich, obejmując swoją świadomością okoliczność ciągłego wzrostu zadłużenia wobec przedsiębiorstwa (...), którego nie był w stanie spłacić, w związku ze stale pogarszającą się kondycją finansową jego firmy, a nadto w toku prowadzonych negocjacji biznesowych nigdy nie poinformował on pokrzywdzonej o rzeczywistej kondycji finansowej firmy (...) wskazując jedynie za pośrednictwem swojego ojca, że ma „przejściowe problemy finansowe", podczas gdy już wtedy posiadał on wiedzę o tym, że prowadzone przez niego przedsiębiorstwo znajduje się na granicy upadłości, a uregulowanie powstałych zobowiązań stało się niemożliwe ze względu na brak środków finansowych. On również wnosił o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Węgrowie do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Obie apelacje okazały się uzasadnione i zasługiwały na uwzględnienie.

Jak wynika z pisemnych motywów zaskarżonego wyroku, w znacznej mierze przyczyną uniewinnienia S. T. było uznanie za prawdziwe twierdzeń jego i jego ojca M. T. o tym, że dobra współpraca z firmą (...) zakończyła się wskutek obiektywnych (niezawinionych przez oskarżonego), niemożliwych do przewidzenia trudności wobec pogorszenia się koniunktury na rynku mebli. Słusznie bowiem Sąd I instancji wskazał, że wieloletnia wcześniejsza współpraca i realizowanie przez oskarżonego płatności na rzecz pokrzywdzonej przez prawie cały okres z zarzutu stawia pod dużym znakiem zapytania tezę aktu oskarżenia o tym, że oskarżony miał zamiar odebrać zamówiony towar i za niego nie zapłacić. Tezie tej przeczy bowiem najpowszechniej występujący w podobnych przypadkach modus operandi, gdy sprawca krótkoterminowo wzbudza zaufanie pokrzywdzonego, doprowadza go do przekonania o swych rzetelnych zamiarach, po czym pobiera towar o większej wartości i urywa kontakt. S. T. pobierał zaś w okresie z aktu oskarżenia towar wielokrotnie, każdorazowo o niezbyt znaczącej wartości, przy tym płacąc należności – ale za wcześniejsze faktury. Logicznie może to więc potwierdzać, że zamawiając towary za kwoty jednorazowo najwięcej ok. 3 tys. zł, nie planował „oszustwa stulecia”, ale tak jak wiele firm, działał na zasadzie „kredytu obrotowego” – czy to stricte bankowego, czy tzw. kredytu kupieckiego. Nie jest bowiem niczym nietypowym, że nawet duże przedsiębiorstwa zaciągają wysokie kredyty na inwestycje i nawet rzadko na bieżąco mają środki finansowe, by po wypowiedzeniu kredytu móc go bezzwłocznie i w całości spłacić.

Tym niemniej teoretycznie możliwa jest również i taka sytuacja, gdy przedsiębiorca, działający dotychczas w dobrej wierze, dostrzegając perspektywę finansowej porażki, postanawia uzyskać z upadającej firmy maksimum korzyści (nawet bezprawnie i kosztem dotychczasowych kontrahentów, z którymi dotąd sumiennie się rozliczał) i przedsiębierze oraz realizuje zamiar doprowadzenia innych osób do niekorzystnego rozporządzenia ich mieniem. O ile niezwykle trudno jest wprost uzyskać dowody na zaistnienie takiego nagle odmiennego nastawienia do filozofii prowadzenia działalności gospodarczej, o tyle można o nim wnioskować na podstawie dowodów pośrednich i okoliczności, w jakich następuje zmiana w relacjach między kontrahentami. Okolicznością o kapitalnym znaczeniu jest tu przyczyna niepowodzenia przedsięwzięcia gospodarczego – czy rzeczywiście jest to splot niekorzystnych okoliczności, niezależnych od przedsiębiorcy, czy może wynik jego nieprawidłowych działań.

Przekładając to na realia niniejszej sprawy, należało ustalić, czy kryzys na rynku mebli rzeczywiście był na tyle decydujący dla S. T., że nie był on w stanie przetrwać trudnego okresu do czasu poprawy sytuacji rynkowej (jak udało się to jego ojcu) i czy skutki tego kryzysu samoistnie uniemożliwiały mu wywiązanie się ze swych zobowiązań. Wszakże działał on na zasadzie pośrednictwa – oferował do sprzedaży meble, które sam kupował od producentów i sprzedawał je (zapewne z zyskiem), wobec czego prosty spadek zbytu mógł spowodować jedynie stagnację, ale nie zaistnienie wysokiego zadłużenia wobec wielu podmiotów. Powstaje więc pytanie, czy rzeczywiście stałe koszty przewyższały malejące przychody, czy oskarżony nie przyczynił się do problemów finansowych swojej firmy, podejmując nieuzasadnione ryzyko gospodarcze, nadmiernie konsumując środki, uzyskiwane ze sprzedaży czy wręcz ukrywając te środki, świadomie doprowadzając do ujemnych wyników finansowych oficjalnej działalności. Oskarżony wskazywał, że przełomowym momentem było zerwanie z nim współpracy przez portal (...).pl – pytanie tylko, czy doszło do tego wyłącznie z przyczyn leżących po stronie tego portalu, czy może oskarżony nie wywiązywał się z np. z finansowych warunków wiążącego go z nim porozumienia. Dodatkowo pojawiły się informacje, że oskarżony zaciągnął dwie pożyczki bankowe na znaczną kwotę dla poprawy płynności finansowej swojej firmy – nie ustalono, czy wpłynęło to na stan rozliczeń z pokrzywdzoną, czy może oskarżony (jak twierdził świadek S.) wyprowadził te (lub inne) środki do innej, odrębnej działalności, nie zaspakajając bieżących wierzycieli. Na tym tle istotnym byłoby ustalenie, jak była finansowana firma, założona przez oskarżonego w Wielkiej Brytanii po zawieszeniu działalności M. i wyjeździe z Polski – w sytuacji, gdy oskarżony nie miał środków na spłatę długów, między innymi u pokrzywdzonej. Wprawdzie działalności te mogły nie pozostawać w jakiejkolwiek od siebie zależności, a oskarżony mógł nie mieć na żadnym etapie swej działalności nieuczciwych zamiarów, jednakże należało zauważyć, że niezaprzeczalną rysę na jego wizerunku uczciwego przedsiębiorcy czyni skazanie go w lutym 2017 r. za wielokrotne oszustwo (286 § 1 kk w zw. z art. 91 § 1 kk) w sprawie II K 498/15 Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach. Z sygnatury akt sprawy wynika, że zarzuty z tej sprawy mogły dotyczyć okresu, zbliżonego do sprawy niniejszej, wobec czego zgromadzone tam materiały mogły rzucać światło na sytuację finansową oskarżonego. Rację mają bowiem skarżący twierdząc, że pogarszająca się sytuacja finansowa oskarżonego winna w odpowiednim momencie doprowadzić go w pewnym momencie do podjęcia decyzji o zaprzestaniu zaciągania dalszych zobowiązań, jeśli perspektywa powodzenia była mniej prawdopodobna, niż perspektywa porażki. W momencie takim oskarżony winien przestać zapewniać kontrahentów o tym, że jego problemy są tylko przejściowe i wykorzystując tak wywołane ich błędne przeświadczenie o swej sytuacji majątkowej nadal odbierać od nich towar z odroczonym terminem płatności, jeśli miał już świadomość, że zapewne nigdy jej nie zrealizuje. Kwestią do ustalenia pozostaje, kiedy ten moment w przypadku oskarżonego nastąpił. Z drugiej strony zauważyć należy, że pokrzywdzona przez blisko półtora roku akceptowała zapewnienia o przejściowości problemów, co również należało rozważyć pod kątem oceny, czy pozostawała ona w błędzie czy też może miała już świadomość, że owa przejściowość już jakiś czas temu przeszła w trwałość – co wykluczałoby istnienie stanu błędu co do możliwości płatniczych oskarżonego.

Z uwagi na powyższe, choć rozstrzygnięcie Sądu I instancji prima facie można uznać za niepozbawione uzasadnionych podstaw, należy jednak uznać je za przedwczesne. Aby w sposób maksymalnie pewny stwierdzić, że oskarżony rzeczywiście wyłącznie z powodów „trudności finansowych firmy, których nie mógł przewidzieć”, zaprzestał płatności na rzecz T. A., należałoby ustalić, czy rzeczywiście z przyczyn przez siebie niezawinionych stracił on płynność finansową i nie miał na to środków, czy może z innych względów (i kiedy) podjął decyzję, że będzie spłacał wyłącznie innych wierzycieli (jak w jego wyjaśnieniach na k. 252-252v – o ile rzeczywiście ich spłacał). Dodatkowo niezbędnym będzie ustalenie, jak stan jego finansów zmieniał się w czasie (poczynając od czasu jeszcze sprzed okresu, objętego zarzutem), jakie były przyczyny pogarszania się tej sytuacji, czy oskarżony przyczynił się do tego, podejmując świadomie niekorzystne decyzje gospodarcze (strategiczne i bieżące), w tym np. transferując pozyskiwane z działalności handlowej środki na inne cele lub nadmiernie wydając je na cele niezwiązane z tą działalnością. Przydatne dla tych ustaleń będą nie tylko akta wskazanej sprawy karnej, ale i wskazywane w apelacji Prokuratora dokumenty, związane z postępowaniami egzekucyjnymi. Być może konieczną okaże się ich profesjonalna analiza, wykonana przez biegłego, który całościowo oceni działalność oskarżonego na przestrzeni lat i ustali, czy i kiedy przewidywania oskarżonego, że mimo pogarszającej się sytuacji jego firmy, zamawiając kolejne meble będzie w stanie za nie zapłacić, przestały być uzasadnione. Ma to najistotniejsze znaczenie w sprawie w sytuacji, gdy skarżący zarzuca mu, że w obliczu utraty płynności finansowej oskarżony winien przestać już zamawiać kolejne meble, ujawnić, że już nie będzie w stanie za nie płacić i uregulować należność za poprzednie dostawy.

Przydatnymi dla tychże ustaleń mogą być również informacje na temat środków na rozpoczęcie działalności gospodarczej oskarżonego na terenie Wielkiej Brytanii i na temat przyczyn oraz skutków (nowe zobowiązania) jej niepowodzenia, dlatego warto będzie choćby podjąć próbę ich uzyskania (przy świadomości, iż współpraca z organami ścigania tego kraju może nie okazać się owocna).

Prócz zarzutu błędnej oceny osobowych źródeł dowodu, Prokurator zarzucił Sądowi brak aktywności dowodowej i brak weryfikacji tych źródeł z urzędu poprzez zaniechanie uzyskania szeregu dokumentów. Zauważyć tu należy, że żaden przedstawiciel oskarżyciela publicznego nie stawił się na żadnym z terminów rozprawy głównej i choć jest to w pełni zgodne z przepisami i może wynikać z zaufania Prokuratora do najwyższych standardów orzeczniczych Sądu, to równocześnie zauważyć należy, że oskarżony już w toku postępowania przygotowawczego niejednokrotnie wnioskował (ustnie i na piśmie – k. 175, 180, 210) o zgromadzenie dokumentów, weryfikujących stan jego rozliczeń z pokrzywdzoną – przy czym jego wniosków formalnie nawet nie rozpoznano. Dziwić więc może czynienie zarzutu Sądowi, że nie podjął inicjatywy dowodowej z urzędu. Tym niemniej za zasadne należało uznać twierdzenie, że dowody takie winny zostać zgromadzone i przeprowadzone.

Konieczność weryfikacji prawidłowości poczynionych przez Sąd I instancji ustaleń faktycznych i prowadzenia w tym celu nowego postępowania dowodowego, wobec treści zaskarżonego wyroku i brzmienia art. 454 § 1 kpk, spowodowała konieczność jego uchylenia i przekazania sprawy Sądowi Rejonowemu w Węgrowie do ponownego rozpoznania. Ponieważ jednak wg apelacji oskarżyciela publicznego zachodzi konieczność weryfikacji wyjaśnień oskarżonego i zeznań M. T., w większości złożonych na etapie postępowania sądowego, poprzez poszukiwanie nowych dowodów, a także mając na uwadze związane z tym niewątpliwe znaczne trudności, Sąd rozważy, czy czynności tych dokona sam, czy może skorzysta z możliwości, przewidzianej w art. 344a § 1 kpk.

Kierując się przedstawionymi wyżej racjami, stosownie do treści art. 456 kpk w zw. z art. 437 § 2 kpk, Sąd Okręgowy w Siedlcach orzekł jak w wyroku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Ewa Olewińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Siedlcach
Osoba, która wytworzyła informację:  Karol Troć
Data wytworzenia informacji: