Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II Ka 197/25 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Siedlcach z 2025-04-18

Sygn. akt II Ka 197/25

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 kwietnia 2025r.

Sąd Okręgowy w Siedlcach II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący:

sędzia SO Paweł Mądry

Protokolant:

p.o. sekr. sąd. Anita Lemisiewicz-Pszczel

po rozpoznaniu w dniu 18 kwietnia 2025 r.

sprawy P. O.

obwinionego z art. 86 § 1 kw

na skutek apelacji wniesionych przez obwinionego i obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Siedlcach

z dnia 23 stycznia 2025 r. sygn. akt II W 1640/22

I.  zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

II.  zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 50 zł tytułem zryczałtowanych wydatków za postępowanie odwoławcze.

Sygn. akt II Ka 197/25

UZASADNIENIE

P. O. został obwiniony o to, że w dniu 27 lipca 2022 r. około godziny 13.30 na skrzyżowaniu ulic (...) w S. spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że kierując motocyklem marki Y. nr rej. (...) nie zachował szczególnej ostrożności podczas zmiany kierunku jazdy (skrętu w lewo z ulicy (...) w ulicę (...)) i niedostatecznie obserwował drogę przed pojazdem doprowadzając do zderzenia z poruszającym się w kierunku przeciwnym i omijającym rząd zaparkowanych pojazdów samochodem marki D. nr rej. (...), tj. o czyn z art. 86 § 1 kw.

Sąd Rejonowy w Siedlcach wyrokiem z dnia 23 stycznia 2025r. w sprawie II W 1640/22 uznał obwinionego P. O. za winnego tego że w dniu 27 lipca 2022 r. około godziny 13.30 na ul. (...) w S. spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że kierując motocyklem marki Y. nr rej. (...), widząc jadący z przeciwka pojazd D. nr rej. (...), omijający pojazdy stojące na swoim pasie ruchu i poruszający się pasem ruchu do jazdy w kierunku przeciwnym, nie zachował wymaganej ostrożności, nie zastosował się do zasady ograniczonego zaufania wobec uczestnika ruchu naruszającego zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym i nie podjął właściwych manewrów obronnych w postaci zjazdu motocyklem maksymalnie do prawej krawędzi jezdni i zatrzymania motocykla, czym pozbawił się możliwości uniknięcia zderzenia z pojazdem D. nr rej. (...) jadącym z przeciwka, którego kierujący wywołał stan zagrożenia, co skutkowało zderzeniem obu pojazdów, co stanowi czyn z art. 86 § 1 kw i na podstawie art. 39 § 1 kw odstąpił od wymierzenia obwinionemu kary oraz zasądził od niego na rzecz Skarbu Państwa 1.000 złotych tytułem zwrotu części wydatków postępowania.

Apelacje od wyroku Sądu Rejonowego złożyli obwiniony i jego obrońca zaskarżając wyrok w całości. Obwiniony we własnej apelacji podniósł:

1. zarzut obrazy przepisów prawa karnego materialnego, a mianowicie art. 410 kpk poprzez pominięcie przy dokonywaniu ustaleń faktycznych istotnych okoliczności wynikających z uznanego za wiarygodny dowodu w postaci opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej i rekonstrukcji wypadków polegającej na bezpodstawnym uznaniu, że zachowanie obwinionego spowodowało zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, podczas gdy z treści opinii wynika jednoznacznie, że to zachowanie P. S., kierującego pojazdem marki D. nr rej. (...), stanowiło bezpośrednią przyczynę opiniowanego zdarzenia drogowego, nadto to wymieniony wykonując manewr omijania, który wymagał od niego częściowego poruszania się po przeciwnym pasie ruchu i widząc motocykl kierowany przez obwinionego naruszał przepisy ruchu drogowego i zobowiązany był do zatrzymania kierowanego przez siebie pojazdu, co nie pozwala na cedowanie winy z tytułu zaistnienia zdarzenia na prawidłowo poruszającego się uczestnika ruchu drogowego,

2. zarzut obrazy przepisów postępowania karnego, a mianowicie art. 86 § 1 kw poprzez jego błędne zastosowanie i uznanie, że doszło do jego naruszenia w realiach niniejszej sprawy poprzez niezastosowanie się do zasady ograniczonego zaufania wobec uczestnika ruchu naruszającego zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym i niepodjęcie właściwych manewrów obronnych w postaci zjazdu motocyklem maksymalnie do prawej krawędzi jezdni i zatrzymania go, w sytuacji gdy zgromadzony w toku postępowania materiał dowodowy nie pozwalał na uznanie, iż spowodowałem swoim zachowaniem zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, co doprowadziło do niesłusznego uznania obwinionego za winnego popełnienia tego czynu,

3. błąd w ustaleniach faktycznych polegający na obciążeniu obwinionego kosztami sądowymi w sytuacji gdy w wyniku zdarzenia to on doznał obrażeń ciała i poniósł koszty związane z leczeniem, rehabilitacją, jak również naprawą motocykla, a nadto jak wynika z samej opinii biegłego sprawcą zdarzenia był kierujący pojazdem osobowym marki D. nr rej. (...) P. S..

Mając na względzie powyższe zarzuty obwiniony wniósł o uniewinnienie go od popełnienia zarzucanego mu czynu ewentualnie zmianę wyroku polegającą na nieobciążaniu go kosztami postępowania.

Obrońca oskarżonego w swej apelacji podniosła:

1. zarzut naruszenia prawa procesowego, tj. art. 4 kpk oraz art. 7 kpk w zw. z art. 8 kpw i art. 34 kpw polegającego na całkowicie dowolnej ocenie zgromadzonego materiału dowodowego i oparciu orzeczenia wyłącznie na wątpliwych okolicznościach obciążających, z pominięciem okoliczności przemawiających na korzyść obwinionego, poprzez:

a) niezasadne poddanie pod wątpliwość wiarygodności zeznań świadka P. K., który miał zmienić treść zeznań, poprzez początkowe wskazanie iż do kolizji doszło na środku pasa ruchu motocyklisty, po czym na rozprawie zeznał, iż do zdarzenia doszło maksymalnie po prawej stronie z punktu widzenia motocyklisty, podczas gdy świadek zeznawał spontanicznie, opisywał sytuację adekwatnie do upływu czasu jaki miał miejsce między datą zdarzenia, a datą rozprawy, nadto dookreślenie miejsca kolizji w kontekście szerokości pasa ruchu, na którym doszło do kolizji (jeden pas ruchu) oraz w kontekście układu pojazdów w momencie kolizji jest naturalne, gdyż zasady doświadczenia życiowego podpowiadają, że motocykl znajdował się na prawej części swojego pasa ruchu, zaś ten aspekt (zmiana zeznań w tym zakresie) nie może przesądzać o niewiarygodności świadka,

b) wadliwe obdarzenie wiarygodnością zeznań składanych przez świadków M. K. i D. K., a w ślad za tym dowodów z dokumentów pochodzących od funkcjonariuszy, podczas gdy poczynione przez nich ustalenia odbiegają od stanu faktycznego sprawy, wskazują na naruszenie obowiązku rzetelnego przeprowadzenia postępowania przygotowawczego, w szczególności ustalenia przebiegu zdarzenia; o niewiarygodności tychże świadków jaskrawo przemawia fakt nieprawdziwych ustaleń poczynionych w zakresie obrażeń jakie poniósł obwiniony, funkcjonariusz ujawnił, że obwiniony nie poniósł obrażeń podczas już w tamtym momencie było wiadomym, że obwiniony ma złamaną nogę co zostało w uzasadnieniu zupełnie pominięte,

c) wadliwe odmówienie wiarygodności zeznaniom obwinionego i syntetyczne określenie w treści uzasadnienia, że są one niewiarygodne w zakresie w jakim neguje on swoją współwinę za zaistniały wypadek, co nie pozwala na ocenę sposobu rozumowania Sądu orzekającego co w rzeczywistości zaważyło na potraktowaniu tychże zeznań za niewiarygodne, podczas gdy obwiniony szczegółowo zrekonstruował przebieg zdarzenia, zachowania P. S. i funkcjonariuszy zarówno na miejscu zdarzenia, jak i w szpitalu, wskazał na istotne okoliczności z miejsca zdarzenia, w tym rozmieszczenie pojazdów zaparkowanych po lewej stronie drogi i zachowanie obu uczestników zdarzenia, a co w całości zostało pominięte przez Sąd orzekający;

2. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, który miał wpływ na jego treść, a mianowicie:

a) wadliwe ustalenie, iż obwiniony kontynuował jazdę motocyklem widząc, że jadący z przeciwka P. S. rozpoczął omijanie stojących po jego prawej stronie samochodów, wjeżdżając na pas ruchu, którym poruszał się obwiniony, podczas gdy z zebranego materiału dowodowego wynika, iż obwiniony natychmiast podjął manewry obronne - zaczął hamować i zbliżył się maksymalnie (na tyle, na ile pozwalał mu na to pojazd, którym się poruszał) do prawej krawędzi jezdni,

b) wadliwe ustalenie, iż obwiniony kontynuował jazdę motocyklem w opisanych powyżej warunkach, nie zachowując wymaganej ostrożności, nie stosując się do zasady ograniczonego zaufania wobec uczestnika ruchu drogowego naruszającego zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, podczas gdy z niekwestionowanych zeznań obwinionego potwierdzonych opinią biegłego, wynika wprost, że obwiniony zobaczył nadjeżdżający pojazd dopiero tuż przed momentem kolizji, zaś w dalszej części uzasadnienia Sąd prawidłowo ustalił, iż zeznania P. S. są niewiarygodne w zakresie, a jakim twierdził, że rozpoczynając manewr wyprzedzania miał wolny pas ruchu i nie było tam jeszcze motocykla, tym samym P. O. w pierwszym możliwym momencie podjął manewry obronne, a ustalenia o kontynuowaniu przez niego jazdy są wadliwe,

c) wadliwe ustalenie, iż obwiniony na skutek w/w przebiegu zdarzenia pozbawił się możliwości uniknięcia zdarzenia, podczas gdy z opinii biegłego wprost wynika, że nawet przy podjęciu manewrów obronnych w pierwszym możliwym czasie, jaki biegły przyjął za zasadny, obwiniony i tak nie uniknąłby zdarzenia i doszłoby do kolizji,

d) wadliwe ustalenie, w ślad za opinią biegłego, że obwiniony miał możliwość wcześniejszego podjęcia manewrów obronnych, a czego dokonał z opóźnieniem, podczas gdy założenie te zostało poczynione przez Sąd I instancji na podstawie błędnego ustalenia, że obwiniony jechał z prędkością ok 10 km/h, podczas gdy z wiarygodnych zeznań świadka K. wynika, iż przyśpieszał, na co wskazuje również doświadczenie życiowe i zasady logiki, tym samym możliwość podjęcia manewrów obronnych przesunęła się w czasie,

e) brak ustalenia przez Sąd I instancji, w którym miejscu doszło do kolizji, podczas gdy z materiału dowodowego wynika, iż zdarzenie miało miejsce na wysokości pojazdu K., który był zaparkowany na wysokości znaku drogowego „ustąp pierwszeństwa”, a którego odległość od osi ul. (...) wynosi 34 m, co ma znaczenie dla określenia prawidłowości taktyki jazdy obwinionego i podjętych przez niego reakcji na zachowanie drugiego uczestnika kolizji,

f) brak ustalenia przez Sąd I instancji stanu nawierzchni i jej wpływu na możliwość wykonania manewru hamowania i skrajnego zjechania do prawej krawędzi drogi na pasie, którym poruszał się obwiniony, podczas gdy materiał dowodowy w postaci fotografii, zeznań obwinionego i świadka K. oraz w części opinia biegłego jasno wskazują na fakt, iż w miejscu kolizji oraz wzdłuż całej drogi na nawierzchni znajdował się piach, a jezdnia posiadała uszkodzenia co istotnie wpływało na możliwość skutecznego wyhamowania, ponadto wysoki krawężnik i budowa motocykla (osłona) uniemożliwiły dojechanie skrajnie do krawędzi jezdni, gdyż gdyby obwiniony taki manewr wykonał, pojazd zahaczyłby o krawężnik i przewrócił motocykl wprost pod nadjeżdżający pojazd,

g) błędne ustalenie, iż zachowanie obwinionego pozostawało w związku przyczynowym z zaistniałym wypadkiem, gdyż to zachowanie P. S. w całości spowodowało stan zagrożenia i skutek w postaci kolizji, a jak wskazał biegły odtwarzając przebieg kolizji, podjęcie manewrów oczekiwanych zgodnie z opinią biegłego nie uchroniłoby uczestników kolizji przed zderzeniem pojazdów,

3. zarzut naruszenia prawa materialnego, mianowicie:

a) art. 86 § 1 kw w zw. z art. 23 ust. 1 pkt 1 ustawy prawo o ruchu drogowym poprzez jego błędną wykładnię i zastosowanie przy ustalaniu zakresu obowiązków ustawowych obwinionego jako kierowcy i błędnym przyjęciu, że był on zobowiązany do zjazdu motocyklem maksymalnie do prawej krawędzi jezdni i zatrzymania motocykla, czym pozbawił się możliwości uniknięcia zdarzenia, przy czym art. 23 ust. 1 pkt 1 ustawy prawo o ruchu drogowym mówi, że przy wymijaniu kierujący zobowiązany jest zachować bezpieczny odstęp od wymijanego pojazdu, a w razie potrzeby zjechać na prawo i zmniejszyć prędkość lub zatrzymać się, co niewątpliwie obwiniony wykonał, tj. zjechał na prawo i zmniejszył prędkość, podejmując dalsze manewry w postaci próby wyhamowania,

b) art. 4 ustawy prawo o ruchu drogowym poprzez jego błędne zastosowanie i uznanie, bez poczynienia w tym zakresie ustaleń, że okoliczności zdarzenia wskazywały na fakt, iż P. S. nie przestrzega przepisów ruchu drogowego, podczas gdy prawidłowo oceniony materiał dowodowy i poczynione na tej podstawie prawidłowe ustalenia faktyczne, a także doświadczenie życiowe wskazywały, że obwiniony nie miał realnej możliwości rozpoznać, że P. S. nie przestrzega przepisów ruchu drogowego, a stan zagrożenia pojawił się w momencie podjętych przez obwinionego manewrów obronnych, zaś to P. S. widząc nadjeżdżający motocykl, który jak sam relacjonuje - nie zwalnia, bo kierowca go nie zauważył, winien przyjąć zasadę ograniczonego zaufania wynikającą z art. 4 ustawy prawo o ruchu drogowym,

c) art. 3 ust. 1 ustawy prawo o ruchu drogowym poprzez jego błędne zastosowanie i uznanie, bez poczynienia w tym zakresie ustaleń, że obwiniony był zobowiązany zachować ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa, podczas gdy obwiniony w sposób prawidłowy przeprowadził manewr skrętu w lewo z ul. (...) w ul. (...), po czym na jego pasie ruchu znalazł się inny uczestnik ruchu, który naruszył zasady ruchu drogowego traktujące m.in. o wymijaniu, omijaniu, zachowaniu szczególnej ostrożności, zachowaniu zasady ograniczonego zaufania i obowiązku użycia sygnału dźwiękowego doprowadził do stanu zagrożenia, na który to stan zagrożenia obwiniony nie miał żadnego wpływu, gdyż jak wskazał biegły zachowania obwinionego nie uchroniłyby uczestników kolizji przed zdarzeniem.

Mając na uwadze powyższe zarzuty obrońca wniosła o:

- zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez uniewinnienie obwinionego od zarzucanego mu czynu, ewentualnie

- uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacje wniesione przez obwinionego i jego obrońcę nie są zasadne, zaś wnioski apelacji nie zasługują na uwzględnienie.

Odnosząc się do pierwszego z zarzutów apelacji obwinionego należy podkreślić, że błędne jest stanowisko obwinionego przejawiające się w stwierdzeniu, że Sąd Rejonowy zaskarżonym wyrokiem „ scedował” winę za zaistnienie przedmiotowej kolizji jedynie na skarżącego. Wbrew temu błędnemu przekonaniu, Sąd Rejonowy wyraźnie wskazał w opisie czynu przypisanego obwinionemu, że „ stan zagrożenia” został wywołany przez kierowcę samochodu D.. Natomiast przedmiotem tego postępowania, co oczywiste, było przede wszystkim ustalenie, czy zachowanie obwinionego w ruchu drogowym było zgodne z zasadami tego ruchu, a ocena zachowania drugiego z uczestników niezbędna była jedynie do ustalenia mechanizmu i przebiegu zdarzenia. Co istotne, bez względu na ustalenie czy zachowanie drugiego uczestnika ruchu było zgodne z przepisami czy też nie, istotą rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy było dokonanie ustaleń co do zgodności zachowania obwinionego z przepisami prawa w sytuacji drogowej wywołanej działaniem innego uczestnika ruchu, zaś związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy działaniem drugiego uczestnika ruchu z zaistnieniem kolizji miał wpływ jedynie na ustalenie stopnia winy i szkodliwości społecznej czynu przypisanego obwinionemu, a w konsekwencji miał wpływ na orzeczenie o karze (której finalnie Sąd Rejonowy nie wymierzył obwinionemu uznając że stopień przyczynienia obwinionego do zaistnienia kolizji nie był znaczny).

Niezasadny jest także drugi z zarzutów apelacji obwinionego. Zdaniem skarżącego, w sprawie doszło do błędu w ustaleniach faktycznych poprzez uznanie, iż obwiniony swym zachowaniem spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. W uzasadnieniu apelacji obwiniony zakwestionował tezę zawartą w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, zgodnie z którą powinien w czasie zdarzenia nie tylko stosować się do zasad ruchu drogowego, ale także antycypować zachowanie kierującego samochodem niezgodnie z prawem i podjąć wyprzedzające działania w celu uniknięcia skutków zachowania kierowcy samochodu. Obwiniony kwestionując powyższe przywołał także hipotetyczną sytuację drogową, w której kierowca wjeżdżając na skrzyżowanie na zielonym świetle byłby (w myśl kwestionowanej tezy Sądu Rejonowego) zobowiązany do ustąpienia pierwszeństwa kierującym nierespektującym prawa pierwszeństwa przejazdu. Zdaniem Sądu Okręgowego, właśnie błędny sposób rozumowania obwinionego co do obowiązków kierującego posiadającego pierwszeństwo przejazdu przez skrzyżowanie w sytuacji przywołanej w przykładzie obwinionego jest doskonałym podsumowaniem postawy obwinionego w czasie przedmiotowego zdarzenia. Z tych względów Sąd Okręgowy w całości podziela wniosek Sądu Rejonowego zawarty w uzasadnieniu wyroku, że „ obwiniony do końca postępowania konsekwentnie wykazywał swoją postawą, iż nie rozumie on, że ustawa Prawo o ruchu drogowym nie uprawnia kierującego do siłowego egzekwowania swoich uprawnień wobec innego kierującego, który zasady w ruchu naruszył”.

Bezzasadny jest także ostatni zarzut apelacji obwinionego dotyczący orzeczenia o kosztach postępowania. Wobec uznania sprawstwa obwinionego w zakresie zarzuconego mu czynu zasadnym było, w myśl art. 119 § 1 kpw, obciążenie obwinionego kosztami postępowania. Nadto Sąd Rejonowy obciążył obwinionego jedynie tymi kosztami w części uwzględniając okoliczności przywołane przez obwinionego w apelacji, co tym bardziej czyni przedmiotowy zarzut za pozbawiony zasadności.

Odnosząc się natomiast do zarzutów zawartych w apelacji obrońcy obwinionego należy na wstępie stwierdzić, że mimo wielości zarzutów, obrońca nie wykazała, aby w sprawie doszło do uchybień o charakterze proceduralnym. W przekonaniu Sądu Odwoławczego, orzekając w niniejszej sprawie Sąd Rejonowy w Siedlcach - wbrew wywodom zawartym w apelacji - przeprowadził postępowanie dowodowe w sposób prawidłowy i wnikliwy. Przede wszystkim, w toku procedowania Sąd I instancji wyczerpał wszystkie dostępne możliwości dowodowe w celu ustalenia, czy istnieją podstawy do przypisania oskarżonemu sprawstwa zarzucanego mu czynu, respektując przy tym naczelne zasady procesowe, a w tym: prawdy materialnej (art. 2 § 2 kk), bezstronności (art. 4 kpk) oraz zasadę swobodnej oceny dowodów (art. 7 kpk), w konsekwencji czego dokonane w wyroku ustalenia faktyczne wolne są od błędów i uwzględniają całokształt okoliczności ujawnionych w toku rozprawy (art. 34 kpw). Omawiając powyższą problematykę nadmienić należy, iż przede wszystkim w przedmiotowej sprawie nie doszło do naruszenia art. 7 kpk, tj. dokonania dowolnej, nie zaś swobodnej oceny dowodów, w tym zeznań P. K., M. K., D. K. i wyjaśnień obwinionego. Obrońca kwestionując ocenę dowodów, dokonaną przez Sąd Rejonowy, powołała się wyłącznie na te fragmenty depozycji świadków, które potwierdzały hipotezy sformułowane przez skarżącą, instrumentalnie i bezpodstawnie pomijając milczeniem te fragmenty zeznań świadków, które nie pasowały do forsowanej tezy. Przykładem takiego zabiegu retorycznego obrońcy jest stwierdzenie, że wadliwe było obdarzenie wiarygodnością zeznań policjantów z tego powodu, że funkcjonariusz policji (bez wskazania jego danych) poczynił nieprawdzie ustalenia w zakresie obrażeń ciała poniesionych przez obwinionego. Tymczasem z notatki urzędowej sporządzonej przez M. K. (k. 2) wynika, że obrażenia ciała obwinionego zostały opisane w odrębnej notatce. Tę odrębną notatkę sporządził inny funkcjonariusz, tj. T. G. (k. 19), lecz ten bezsporny fakt nie przeszkadzał obrońcy do kwestionowania z powodu treści notatki T. G. zeznań złożonych przez M. K..

Na uwzględnienie nie zasługują także zarzuty apelacji obrońcy dotyczące rzekomych błędów w ustaleniach faktycznych poczynionych przez Sąd Rejonowy. Stwierdzenia obrońcy o tym, że z materiału dowodowego wynika, iż obwiniony „ natychmiast podjął manewry obronne – zaczął hamować i zbliżył się maksymalnie do prawej krawędzi jezdni” są sprzeczne z wiarygodną opinią biegłego. Biegły w opinii ustalił, że do kontaktu pomiędzy pojazdami doszło, gdy motocykl Y. jechał w odległości ok. 0.77 m od prawej krawędzi jezdni, zaś obwiniony w chwili powstania stanu zagrożenia znajdował się w odległości od ok. 9,1m do ok. 14,6m do miejsca zderzenia. Z tych względów nie sposób zgodzić się z obrońcą, iż „ obwiniony zobaczył nadjeżdżający pojazd dopiero tuż przed momentem kolizji”. Nadto obrońca wyprowadziła z treści opinii błędny wniosek o tym, że „ z opinii biegłego wprost wynika, że nawet przy przyjęciu manewrów obronnych w pierwszym możliwym czasie, jaki biegły przyjął za zasadny, obwiniony i tak nie uniknąłby zdarzenia i doszłoby do kolizji”. Tymczasem biegły w pisemnej opinii wskazał wprost, że „ P. O. posiadał możliwość uniknięcia wypadku, ponieważ droga niezbędna na zatrzymanie motocykla była mniejsza niż jego odległość od miejsca zderzenia w chwili powstania stanu zagrożenia” (k. 191). Na uwzględnienie nie zasługuje także zarzut dotyczący przyjęcia w opinii przez biegłego prędkości motocykla (10 km/h) na podstawie pierwszych wyjaśnień obwinionego. Okoliczność, że motocykl w czasie zdarzenia przyśpieszał, zdaniem Sądu Okręgowego, nie podważa wiarygodności pierwszych wyjaśnień obwinionego. To oczywiste, że motocykl przyśpieszał, gdyż w pierwszych wyjaśnieniach obwiniony podał wprost: „ upewniwszy się, że mam wolny pas ruchu patrząc w moim kierunku jazdy ulicy (...) ruszyłem z miejsca i skręciłem w lewo” (k. 34). Nie ma zatem żadnych podstaw, aby nie dać wiary obwinionemu, który następnie podał: „ z uwagi na zły stan nawierzchni jechałem wolno z prędkością około 10 km/h”. Zarzut braku ustalenia przez Sąd Rejonowy miejsca kolizji nie stanowi podstawy do uwzględnienia wniosku apelacji o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie obwinionego, gdyż tego rodzaju ustalenie nie stanowi jednego ze znamion czynu zabronionego z art. 86 § 1 kw. Nadto miejsce kolizji zostało precyzyjnie określone w opinii biegłego, którą Sąd Rejonowy w całości uwzględnił rozstrzygając w przedmiotowej sprawie. W opozycji do treści materiału dowodowego pozostaje stwierdzenie obrońcy, iż „ w miejscu kolizji oraz wzdłuż całej drogi na nawierzchni znajdował się piach, a jezdnia posiadała uszkodzenia”. W tym zakresie należy odwołać obrońcę do dokumentacji fotograficznej zebranej w sprawie, która nie dostarcza dowodów na potwierdzenie tez obrońcy. Skarżąca nie wykazała także za pomocą dowodów zebranych w sprawie, iż „ wysoki krawężnik i budowa motocykla uniemożliwiały dojechanie skrajnie do krawędzi jezdni”.

Z powyżej wskazanych powodów Sąd Okręgowy nie podziela stanowiska obrońcy, iż w przedmiotowej sprawie doszło do naruszenia przepisów prawa materialnego, w tym art. 86 § 1 kw, w sposób opisany w apelacji. Sąd Okręgowy w całości podziela rozważania Sądu Rejonowego w tym zakresie uznając zarzuty apelacji obrońcy za pozbawione podstaw. Obrońca, jak wyżej wskazano, sformułowała tezy niemające potwierdzenia w aktach sprawy (chociażby o tym, że obwiniony przed kolizją zjechał na prawo), aby następnie na ich podstawie kwestionować subsumcję przepisów dokonaną przez Sąd I instancji w sposób opisany w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

Wobec powyższego należy stwierdzić, że nie zasługują na uwzględnienie wnioski obu apelacji o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie P. O. od popełnienia zarzuconego mu czynu.

O kosztach sądowych Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 8 w zw. z art. 21 pkt 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych oraz na podstawie art. 636 § 1 kpk w zw. z art. 121 § 1 kpw.

Z tych względów Sąd Okręgowy orzekł jak w wyroku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Ewa Olewińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Siedlcach
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Paweł Mądry
Data wytworzenia informacji: