II Ka 328/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Siedlcach z 2015-08-12
Sygn. akt II Ka 328/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 12 sierpnia 2015 r.
Sąd Okręgowy w Siedlcach II Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący: |
SSO Teresa Zawiślak |
|
Protokolant: |
st. sekr. sąd. Beata Defut-Kołodziejak |
przy udziale Prokuratora Andrzeja Michalczuka
po rozpoznaniu w dniu 12 sierpnia 2015 r.
sprawy Ł. B. (1)
oskarżonego o przestępstwo z art. 278 §1 kk
na skutek apelacji, wniesionej przez obrońcę oskarżonego
od wyroku Sądu Rejonowego w Garwolinie
z dnia 22 kwietnia 2015 r. sygn. akt II K 251/13
zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy; zasądza od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackiej adw. J. K. w G. kwotę 516,60 zł (w tym 96,60 zł podatku VAT); zwalnia oskarżonego od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze stwierdzając, że wydatki tego postępowania ponosi Skarb Państwa.
Sygn. akt II Ka 328/15
UZASADNIENIE
Ł. B. (1) został oskarżony o to, że:
I.
w dniu 7 grudnia 2012 r. w G. województwa (...) wykorzystując nieuwagę obsługi sklepu, pracownika ochrony i pozostawienie przez pracownicę marketu na jednej z palet z towarem przeznaczonym
do wyłożenia na półki sklepowe
Skanera Kolektor o wartości 600 Euro
co stanowi równowartość 2479,92 zł, służącego do sczytywania kodów kreskowych z produktów zabrał go w celu przywłaszczenia oraz po zabraniu
z półki sklepowej spożył mleko pistacjowe o wartości 3,09 zł i bułkę 0,29 zł nie uiszczając za nie należności powodując swoim zachowaniem straty w łącznej wysokości 2483,30 zł na szkodę (...) G.,
tj. o przestępstwo z art. 278 § 1 k.k.
II. w dniu 3 stycznia 2013 r. w G. województwa (...) na terenie niestrzeżonego parkingu przy ul. (...) wykorzystując chwilową nieuwagę osób po uprzednim otwarciu niezabezpieczonych drzwi kabiny samochodu ciężarowego m-ki R. (...) nr rej. (...) z jego wnętrza dokonał zaboru w celu przywłaszczenia pilarki spalinowej m-ki S. (...) bdb powodując swoim zachowaniem straty o łącznej wartości 700 zł na szkodę J. M.,
tj. o przestępstwo z art. 278 § 1 k.k.
Wyrokiem z dnia 22 kwietnia 2015 r., sygn. akt II K 251/13, Sąd Rejonowy
w Garwolinie:
I.
oskarżonego
Ł. B. (1)
uznał za winnego dokonania zarzucanych mu czynów z punktów I- ego i II- ego a/o z art. 278 § 1 k.k. przyjmując, że oskarżony dokonał tych czynów w celu osiągnięcia korzyści majątkowej
oraz w ciągu dwóch przestępstw określonych przepisem art. 91 § 1 k.k. i za te czyny na podstawie art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k. w zw. z art. 33 § 2
i 3 k.k. skazał oskarżonego na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności i karę grzywny w wymiarze 80 stawek dziennych po 10 złotych każda stawka;
II.
na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzekł od oskarżonego co do czynu z punktu I- ego a/o na rzecz pokrzywdzonego (...) G. środek karny naprawienia powstałej szkody w kwocie 3,38 zł oraz na rzecz pokrzywdzonej J. M. co do czynu z punktu II- ego a/o środek karny naprawienia szkody
w całości w kwocie 700 złotych;
III.
zasądził na rzecz Kancelarii Adwokackiej – (...) kwotę 1653,12 zł tytułem obrony sprawowanej z urzędu w tym doliczona stawka podatku VAT
w wielkości 23% w kwocie 309,12 zł;
IV. zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 340,00 zł tytułem opłaty; w pozostałej części zwolnił oskarżonego od kosztów postępowania, obciążając nimi Skarb Państwa.
Apelację od zaprezentowanego wyżej wyroku wywiódł obrońca oskarżonego, zaskarżając go w całości i zarzucając mu naruszenie prawa procesowego art. 7 k.p.k. w zw. z art. 201 k.p.k., mające wpływ na treść orzeczenia, a polegające na dowolnym oparciu ustaleń stanu faktycznego na wadliwej opinii biegłego z zakresu antroposkopii.
W następstwie tak sformułowanego zarzutu odwołujący się wniósł o uniewinnienie oskarżonego od zarzucanych mu czynów, ewentualnie zaś o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Garwolinie do ponownego rozpoznania.
W toku rozprawy odwoławczej obrońca oskarżonego poparł apelację i wniósł o zasądzenie kosztów obrony sprawowanej z urzędu. Prokurator wniósł o utrzymanie zaskarżonego wyroku w mocy. Oskarżony Ł. B. (1) nie stawił się pomimo prawidłowego zawiadomienia o terminie rozprawy odwoławczej.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja nie jest zasadna i jako taka na uwzględnienie nie zasługuje.
Przede wszystkim nie ma racji skarżący, jeżeli kwestionuje dokonaną przez Sąd I instancji ocenę materiału dowodowego. Motywy tej oceny przedstawione zostały
w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku i analiza przytoczonych tam argumentów wykazuje, iż ocena ta jest prawidłowa. Sąd Rejonowy należycie uwzględnił dyrektywy art. 7 k.p.k., a skoro tak, to Sąd Okręgowy nie jest władny podważyć jego rozumowania i wysnutych na tej podstawie ostatecznych wniosków.
Wbrew wywodom obrońcy, w postępowaniu pierwszoinstancyjnym doszło
do należytego wartościowania wywołanej w sprawie opinii z zakresu antroposkopii kryminalnej, a tym samym do dochowania wymogów art. 7 k.p.k. w zw.
z art. 201 k.p.k. Sam skarżący nie jest w stanie wykazać, aby było inaczej. Analiza argumentacji podniesionej na uzasadnienie wniesionego środka odwoławczego prowadzi do wniosku, że apelujący w pierwszym rzędzie zmierza do podważenia wskazanej oceny przez odwołanie się do nieścisłości występujących w pisemnych motywach zanegowanego orzeczenia. Zważyć w tym kontekście należy, że sama tylko okoliczność, iż Sąd Rejonowy w sposób sumaryczny wskazał na metody badawcze zastosowane przez biegłego (k. 340) nie świadczy jeszcze o niemożności uznania ekspertyzy przygotowanej przez tegoż za popartą dogłębną analizą nagrań z monitoringu i spełniającą tym samym wymóg rzetelności.
Do rezultatu w postaci podważenia wartości dowodowej przedmiotowej opinii
z zakresu antroposkopii kryminalnej doprowadzić nie mogło również zakwestionowanie czynności badawczych, w oparciu o które została ona wydana. Rozważania w tej materii poprzedzić należy zaakcentowaniem, iż co do zasady
o metodzie badawczej decyduje biegły, mając na względzie podlegające ocenie okoliczności, zebrany w sprawie materiał dowodowy, aktualny stan nauki i stosowane w konkretnej jej dyscyplinie dostępne metody badawcze, zaś strona nie może dowolnie żądać zastosowania określonej metody (
vide wyrok Sądu Najwyższego z 31 maja 2007 r., IV KK 85/07, LEX nr 282827). W związku z tym skarżący, formułując zarzut apelacyjny, nie może ograniczać się wyłącznie do wyrażenia własnej krytycznej oceny metodyki badań przyjętej przez biegłego i niezadowolenia z wniosków opinii, lecz winien przedstawić rzeczowe kontrargumenty przemawiające przeciwko słuszności posłużenia się konkretną metodą badawczą, a tym samym przeciwko słuszności osiągniętych dzięki niej wniosków (
podobnie: wyrok Sądu Najwyższego z 5 kwietnia 2012 r., V KK 304/11, LEX nr 1163973). W przekonaniu Sądu Odwoławczego,
w wywodach obrońcy wspomnianej rzeczowości zabrakło. Z uwagi na chaotyczny charakter argumentacji wysuniętej przez tegoż, Sąd Okręgowy, celem zapewnienia klarownego toku swych wywodów, dokonał uporządkowania przyjętego toku rozumowania w oparciu o kryterium przedmiotowe. Skutkiem powyższego w pierwszej kolejności odniesiono się do tez przeczących możliwości przygotowania ekspertyzy w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, a następnie poddano analizie zróżnicowaną argumentację negującą prawidłowość ustalenia tożsamości sprawcy czynów objętych zarzutami aktu oskarżenia.
Apelujący nie ma racji, o ile w sposób nieumotywowany podnosi, że jakość nagrań pozyskanych z monitoringu wykluczała przeprowadzenie badań porównawczych wizerunków sprawcy i Ł. B. (1), a tym samym nie pozwalała na wysnucie wniosków istotnych dla rozstrzygnięcia o przedmiocie procesu. Lakoniczne stwierdzenie tej treści wskazuje, że obrońca, poprzestając na samodzielnym wdawaniu się w spekulacje myślowe natury ściśle fachowej i to w dziedzinie, w której z natury rzeczy sądowi i stronom merytorycznie brakuje wiadomości specjalistycznych, w sposób nieuprawniony stara się wywieść, że wnioski sformułowane przez biegłego są błędne ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 4 lipca 2013 r., II AKa 214/13, LEX nr 1388785). Wobec tego zaznaczyć można jedynie, że biegły nie poprzestał na arbitralnym stwierdzeniu o możności przeprowadzenia rzetelnych badań, lecz wskazał na szereg kryteriów, które doprowadziły go do zajęcia takiego stanowiska (k. 201- 202).
Inaczej niż chce tego skarżący, brak jest również podstaw, by zakwestionować prawidłowość, a zatem i rezultaty, posłużenia się przez biegłego metodami klasyczną, montażową i biometryczną celem zajęcia stanowiska w przedmiocie wzajemnej korelacji wizerunku twarzy i sylwetki oraz zakresu cech antropometrycznych, wad postawy i sposobu chodu sprawcy czynu objętego zarzutem z punktu I. aktu oskarżenia oraz analogicznych identyfikatorów występujących po stronie Ł. B. (1). W pierwszym rzędzie zaznaczyć tutaj trzeba, że wbrew twierdzeniom obrońcy, wiodącej roli nie odegrała tutaj metoda montażowa, lecz metoda biometryczna (
uzupełniająca opinia z zakresu antroposkopii kryminalnej - k. 326- 326v), zaś posłużenie się zróżnicowanym instrumentarium badawczym pozwoliło
na uzyskanie szerokiego spektrum informacji o badanych obiektach, a tym samym
na wzajemną weryfikację wyników badań (
opinia z zakresu antroposkopii kryminalnej- 202v). W związku z tym zupełnie niezrozumiałym jest sugerowanie przez odwołującego się, że biegły posłużył się wyłącznie metodą montażową.
W przedmiotowym kontekście zaznaczyć nadto trzeba, że apelujący myli się także
w zakresie samodzielnego definiowania czynności składających się na rzeczoną metodę i z tej też przyczyny prezentuje błędne stanowisko w odniesieniu do efektów całokształtu badań antropometrycznych. Wskazana technika nie polega na prostym przeniesieniu dowolnego, w pewnym sensie całościowego, fragmentu materiału porównawczego na materiał dowodowy, jak chce tego obrońca, lecz na przeniesieniu w linii poziomej, pionowej, łamanej
fragmentu wizerunku twarzy/czaszki oraz sylwetki ciała/szkieletu człowieka z materiału porównawczego/dowodowego w celu uzyskania obrazu odpowiadającego wizerunkowi twarzy na materiale dowodowym/ porównawczym (
tamże- k. 199). W tym stanie rzeczy nie sposób argumentować, tak, jak czyni to skarżący, że biegły po prostu „wkleił” wizerunek twarzy oskarżonego
z materiału porównawczego do materiału dowodowego, w istocie dopuszczając się prostego fotomontażu.
Zupełnie niezrozumiałym jest także podnoszenie przez apelującego, że biegły nie był w stanie wskazać jakie punkty biometryczne określił na podstawie badań zdjęcia sprawcy utrwalonego w zapisie monitoringu. Wywołana w sprawie opinia wskazuje wprost, że doszło do usytuowania 29 punktów biometrycznych szkieletu
i czaszki w pozycji en face/lewy profil/tył (k. 208- 208v). Sam skarżący nie wskazuje zarazem jakichkolwiek argumentów pozwalających zakładać, że dokładne przytoczenie położenia każdego z tychże punktów mogłoby wywrzeć wpływ na treść opinii. W dalszej kolejności zaznaczyć tutaj należy, że analiza porównawcza budowy twarzy
i usytuowania punktów biometrycznych badanych obiektów została dokonana w oparciu o wirtualne wzory siatki geometrycznej kształtu czaszki i maski twarzy człowieka według symulacji 3D programu
SI Face Modeller 3.5, które to siatki posłużyły zarazem do usytuowania konkretnych punktów biometrycznych (k. 194, 209- 216),
zaś analiza motoryki ruchów oraz budowy twarzy/sylwetki osób zarejestrowanych przez kamery monitoringu, została przeprowadzona w oparciu o wzory postaci, typy sylwetek ciała, elementy ubioru oraz formy konstrukcji szkieletu człowieka i pozy ruchowe programu
Quidam 3 (k. 194v, 216v- 218v), stanowiącego narzędzie do formułowania wniosków w tej materii.
Mimo, że apelujący słusznie zaznaczył, że powołany w sprawie biegły, opiniując pozytywnie w przedmiocie zgodności wizerunku sylwetki oraz zakresu cech antropometrycznych, wad postawy i sposobu chodu sprawcy czynu z punktu II. aktu oskarżenia z analogicznymi identyfikatorami Ł. B. (1), zastrzegł,
że kategoryczność takiego wniosku uzależniona jest od faktu nieposiadania przez oskarżonego brata lub innej osoby bezpośrednio z nim spokrewnionej, u której występuje zauważalne podobieństwo w zakresie budowy ciała, a która mogła przebywać na miejscu zdarzenia (k. 219), to jednak nie przydał należytego znaczenia okoliczności, że w opinii uzupełniającej tenże biegły, kierując się informacjami dotyczącymi brata oskarżonego, jednoznacznie stwierdził, że przytoczone wyżej kryteria wskazują na sprawstwo Ł. B. (1) (k. 328). Zanegowanie takiego stanowiska wyłącznie w drodze wskazania na „śmieszność” zapatrywania biegłego może być oceniane jedynie w kategoriach gołosłownej polemiki. Do skutecznego obalenia zapatrywania tej treści nie mogło doprowadzić również zakwestionowanie zakresu materiału porównawczego wykorzystanego przez biegłego. Podkreślić w tym miejscu trzeba, że w badaniach identyfikacyjnych osób na podstawie fotografii twarzy stosuje się analizę zespołu indywidualnych cech umiejscowionych w określonych, wzajemnie sobie odpowiadających punktach. Informacje, które one zawierają (liniowa długość odcinków oddzielających jeden punkt od drugiego, stosunki wielkościowe odcinków, wielkość kątów, jakie tworzą, i inne), jak dowodzą badania, są ściśle indywidualne, właściwe rysom tylko jednego człowieka (
vide B. Hołyst,
Kryminalistyka, Warszawa 2000, s. 811- 812). W tym kontekście na uwagę zasługuje okoliczność, że z uzupełniającej opinii z zakresu antroposkopii kryminalnej wynika, iż wizerunek twarzy sprawcy czynu objętego zarzutem z punktu I. aktu oskarżenia, zgodnie z założeniami metody biometrycznej, zawiera 20 punktów wspólnych z twarzą Ł. B. (1)usytuowaną w pozycji prawy półprofil i 11 punktów twarzy usytuowanej
w pozycji en face. Liczba kombinacji 20 punktów bez powtórzeń dla pełnego zbioru wspomnianych punktów biometrycznych jest większa niż populacja mężczyzn
w Polsce w wieku 25- 30 lat. Ustalenie 29 wspólnych punktów biometrycznych sylwetki sprawcy czynu objętego zarzutem z punktu II. aktu oskarżenia, sprawcy czynu objętego zarzutem z punktu I. aktu oskarżenia oraz wizerunku sylwetki Ł. B. (1) (
opinia uzupełniająca- k. 326v), siłą rzeczy czyni wzmiankowaną kombinację jeszcze większą. Wobec całokształtu powyższego niepodobieństwem jest zakładanie, że czynów z dni 7 grudnia 2012 r. i 3 stycznia 2013 r. mogła dopuścić się osoba inna niż oskarżony. Z tych samych względów odwoływanie się do możliwego podobieństwa innych mężczyzn pod względem wieku, wzrostu, ciężaru ciała, wady podstawy, sposobu chodu musi być uznane za zupełnie ignorujące wnioski z zakresu analizy usytuowania punktów biometrycznych, a tym samym za obarczone błędem natury logicznej. Fakt, że wymienione cechy odpowiadają cechom postaci, której wizerunek utrwalono na właściwych zapisach monitoringów wskazuje jedynie na słuszność wniosków płynących ze wspomnianej analizy.
Zamykając rozważania w przedmiocie wartościowania opinii biegłego
z zakresu antroposkopii kryminalistycznej stwierdzić należy, że obrońca nie ma racji również o tyle, o ile wywodzi, że biegły formułując swe wnioski oparł się na ustaleniu osoby sprawcy w drodze działań operacyjnych funkcjonariuszy Policji. Z uzupełniającej opinii tegoż wynika wprost, że wytypowanie Ł. B. (1) jako potencjalnego sprawcy czynów objętych zarzutami aktu oskarżenia umożliwiło jedynie zgromadzenie niezbędnego materiału porównawczego (k. 327). W świetle zaprezentowanej wyżej argumentacji oczywistym jest zarazem, że samo zebranie materiału porównawczego nie jest tożsame z pozytywnym wynikiem identyfikacji antropometrycznej. W takim układzie wskazanie przez świadka M. W., że „na 99%” ustalił, iż sprawcą czynu z dnia 7 grudnia 2012 r. jest Ł. B. (1) może być postrzegane jedynie w kategoriach argumentu przemawiającego za trafnością wniosków biegłego. Analogiczne znaczenie ma słuszne obdarzenie przez Sąd Rejonowy wiarą (k. 340- 341) tej części zeznań P. J., w której przyznał on, że skaner (rozpoznany przez C. G. jako skradziony przedmiot- k. 275) dostał od Ł. B. (1) (k. 274). Trafności stanowiska biegłego nie było również w stanie podważyć podkreślenie, że osoby oskarżonego nie rozpoznali świadkowie- pracownicy (...) G.. A. S. nie był świadkiem czynu
ze wskazanej wyżej daty, zaś w dniu 3 stycznia 2013 r. podejrzeń wobec Ł. B. (1) nabrał pod wpływem informacji uzyskanych od M. B.
(k. 56v, 127), która zwróciła nań uwagę pod wpływem zapoznania się z zapisem monitoringu obrazującym zdarzenie objęte zarzutem z punktu I. aktu oskarżenia
(k. 61v, 127). Bezpośrednimi świadkami zdarzenia z dnia 7 grudnia 2012 r. nie byli także I. P. (k. 127, 63v) i M. J. (k. 126, 2), którzy również obejrzeli jedynie nagranie z monitoringu.
Z tych wszystkich względów ocena materiału dowodowego poczyniona przez Sąd Rejonowy nie nosi cech dowolności, zaś apelacja obrońcy jest bezzasadna. Nietrafność postawionego w niej zarzutu przesądziła o niemożności uwzględnienia któregokolwiek ze sformułowanych przez skarżącego wniosków.
Wymierzając Ł. B. (1) karę Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy zważył nie tylko stopień społecznej szkodliwości przypisanych mu czynów, lecz przede wszystkim okoliczności
stricte osobiste sprawcy. Na szczególną uwagę zasługuje w tym kontekście okoliczność, że oskarżony był już kilkakrotnie karany, w tym również za przestępstwo z art. 278 § 1 k.k., co wskazuje, że wejście przezeń w konflikt z prawem nie miało charakteru incydentalnego (
karta karna-
k. 222- 222v). Orzeczona kara odpowiada więc dyrektywom art. 53 § 1 i 2 k.k. i nie nosi żadnych cech niewspółmierności. Spełni wszystkie swe funkcje w zakresie prewencji tak szczególnej, jak i generalnej. Kwestia prawidłowości wymiaru kary nie wymaga dalszej argumentacji, a to z tego powodu, że w apelacji nie postawiono zarzutu opartego na art. 438 pkt 4 k.p.k.
Z tych wszystkich przyczyn i przy braku przesłanek z art. 439 § 1 k.p.k. Sąd Okręgowy orzekł, jak w części dyspozytywnej swego wyroku.
Na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze (tekst jedn. Dz. U. z 2015 r., poz. 615 z późn. zm.) Sąd Okręgowy zasądził od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackiej adw. J. K. w G. kwotę 516,60 zł, w tym 96,60 zł podatku VAT (§ 14 ust. 2 pkt 4 w zw. z § 2 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu- tekst jedn. Dz. U. z 2013 r., poz. 461 z późn. zm.). Kierując się trudną sytuację majątkową oskarżonego, wyrażającą się w nieposiadaniu majątku i uzyskiwanych miesięcznego wynagrodzenia w kwocie 500 zł ( dane osobopoznawcze- k. 83), a także ze względu na perspektywę odbycia przezeń kary pozbawienia wolności, Sąd Okręgowy, na podstawie art. 624 § 2 k.p.k., zwolnił Ł. B. (1) od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze stwierdzając, że wydatki tego postępowania ponosi Skarb Państwa.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Siedlcach
Osoba, która wytworzyła informację: Teresa Zawiślak
Data wytworzenia informacji: