Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IV Pa 27/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Siedlcach z 2022-12-22

Sygn. akt IV Pa 27/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 grudnia 2022r.

Sąd Okręgowy w Siedlcach IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodniczący sędzia Joanna Furmanek-Śnitko

Protokolant stażysta Kinga Ambroziak vel Mrozowicz

po rozpoznaniu w dniu 15 grudnia 2022 r. w Siedlcach

na rozprawie

sprawy z powództwa(...) sp. z o. o. w Ż.

przeciwko P. G.

o odszkodowanie

na skutek apelacji powoda (...) sp. z o. o. w Ż.

od wyroku Sądu Rejonowego w Siedlcach IV Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 11 maja 2022r. sygn. akt IV P 251/21

I.  oddala apelację,

II.  zasądza od powoda (...) sp. z o. o. w Ż. na rzecz pozwanego P. G. kwotę 1 350 zł (tysiąc trzysta pięćdziesiąt zł) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia o kosztach do dnia zapłaty.

Sygn. akt IV Pa 27/22

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 11 maja 2022r. sygn. akt IV P-Pm 251/21 Sąd Rejonowy w Siedlcach IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w sprawie z powództwa (...) sp. z o.o. w Ż. przeciwko P. G.
o odszkodowanie oddalił powództwo oraz zasądził od powoda (...) sp. z o.o. w Ż. na rzecz pozwanego P. G. 1 800 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się niniejszego wyroku do dnia zapłaty.

Powyższe rozstrzygnięcie było wynikiem następujących ustaleń
i wniosków Sądu Rejonowego:

W pozwie wniesionym przeciwko P. G. powódka (...) sp.
z o. o. w Ż. wniosła o zasądzenie na jej rzecz od pozwanego 18 749,34 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 1 października 2021r. do dnia zapłaty tytułem odszkodowania w związku z rozwiązaniem przez pozwanego umowy o pracę bez wypowiedzenia oraz o zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty. W uzasadnieniu pozwu wskazano, że powodowa spółka zatrudniała pozwanego ostatnio na stanowisku mistrza produkcji. Pozwany 20 września 2021r. zwrócił się do pracodawcy o rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron, a wobec odmowy powoda złożył tego dnia wypowiedzenie umowy o pracę. Następnie przebywał na kwarantannie i zwolnieniu lekarskim, po czym 30 września 2021r. rozwiązał umowę o pracę bez wypowiedzenia, powołując się na naruszanie dóbr osobistych pozwanego poprzez upokarzanie i poniżanie go przez powoda. Pracodawca zaprzeczył, aby miały miejsce takie sytuacje, a do rozwiązania umowy o pracę współpraca stron przebiegała dobrze, pozwany był awansowany i pracodawca był zadowolony z jego pracy. Uzasadniając wysokość żądanego od pozwanego odszkodowania powód wskazał, że pozwany wraz z premią w trzech ostatnich miesiącach zatrudnienia otrzymywał średnio 6 249,78 zł.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie na jego rzecz od powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm prawem przepisanych. Pozwany zakwestionował wysokość żądanego przez pracodawcę odszkodowania. Podniósł, że premia miała charakter całkowicie uznaniowy, więc nie powinna być uwzględniana przy ustalaniu wysokości ewentualnego odszkodowania. Wyjaśnił, że pod jego adresem przełożony używał słów obraźliwych, wyśmiewał go, nadmiernie kontrolował, obarczał całą odpowiedzialnością za błędy produkcyjne, narzucał zadania przekraczające jego zakres obowiązków. Powodowało to napiętą atmosferę
w pracy i spowodowało problemy psychiczne pozwanego. W tej sytuacji pozwany zdecydował się rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia.

Z ustalonego przez Sąd Rejonowy stanu faktycznego wynikało, że P. G. od 1 listopada 2016r. był pracownikiem (...) sp. z o. o.
w Ż., zatrudnionym na podstawie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony, od 20 kwietnia 2021r. na stanowisku mistrza produkcji,
w pełnym wymiarze czasu pracy.

Na okres od 9 września 2019r. do 31 maja 2020r. pracodawca powierzył P. G. obowiązki dyrektora operacyjnego.

Od 20 października 2020r. do 20 listopada 2020r. pozwany wykonywał zaś pracę na stanowisku kontrolera jakości.

Do obowiązków pozwanego na stanowisku mistrza produkcji należało w szczególności kierowanie pracą i zarządzanie zespołem pracowników produkcji i brygadzistów, organizowanie i nadzorowanie procesów produkcyjnych pod kątem technologii, jakości, wydajności, terminowości, niezakłóconego przebiegu produkcji.

Chociaż bezpośrednim przełożonym pozwanego był dyrektor operacyjny, to wykonując swoje obowiązki pozwany często miał okazję rozmawiać na temat spraw produkcji z prezesem zarządu powodowej spółki M. M.. Ten, jako osoba o wybuchowym charakterze, nieznoszącą sprzeciwu, nieprzebierająca w słowach, niestroniąca od wulgaryzmów, w rozmowach z pozwanym wielokrotnie traktował go przedmiotowo, bez powodu podnosił głos, nazywał idiotą, debilem, kretynem, używał mało wyszukanych porównań jego zdolności pracowniczych. Tego rodzaju zachowania M. M., mające wobec pozwanego miejsce w szczególności w ciągu 2021r., powodowały napiętą atmosferę
w pracy i potęgowały stres zatrudnionych pracowników. W przypadku pozwanego doprowadziły do tego, że zaczął on korzystać z pomocy lekarza psychiatry.

W dniu 20 września 2021r. pozwany złożył do pracodawcy wniosek
o rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron.

O piśmie tym pracownica powódki przyjmująca wniosek pozwanego niezwłocznie poinformowała telefonicznie prezesa zarządu M. M.. Ten zadzwonił do pozwanego i wykluczył możliwość przystania na propozycję rozwiązania z nim umowy o pracę za porozumieniem stron, nazwał P. G. idiotą, powiedział, że sam zdecyduje o tym, kiedy pozwany będzie mógł odejść z pracy i że zanim do tego dojdzie będzie musiał przeszkolić pracownika na swoje miejsce.

W tej sytuacji pozwany tego samego dnia wypowiedział pracodawcy umowę o pracę z zachowaniem 3-miesięcznego okresu wypowiedzenia.

Od 22 września 2021r. pozwany przebywał na kwarantannie związanej z Covid-19, a od 24 września 2021r. do 29 września 2021r. przebywał na zwolnieniu lekarskim.

W dniu 30 września 2021r. P. G. rozwiązał łączącą strony umowę o pracę bez wypowiedzenia, jako przyczyny wskazując naruszanie jego dóbr osobistych poprzez upokarzanie i poniżanie przez powoda.

Na podstawie tak ustalonego stanu faktycznego Sąd Rejonowy oddalił powództwo (...) sp. z o.o. w Ż. o odszkodowanie za niezgodne
z prawem rozwiązanie przez pozwanego umowy o pracę bez wypowiedzenia. Sąd pierwszej instancji wskazał, że zgodnie z art. 55 § 1 ( 1) kp pracownik może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia, gdy pracodawca dopuścił się ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków wobec pracownika. Sąd Rejonowy przytoczył treść wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 lipca 2012r. (sygn. akt I PK 53/12, Lex nr 1231310), według którego „ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków” w rozumieniu art. 55 § 1 ( 1) kp oznacza naruszenie przez pracodawcę (osobę, za którą pracodawca ponosi odpowiedzialność) z winy umyślnej lub wskutek rażącego niedbalstwa obowiązków wobec pracownika, stwarzające realne zagrożenie istotnych interesów pracownika lub powodujące uszczerbek w tej sferze. Za takim rozumieniem tego określenia przemawia to, że gdyby miało ono odnosić się wyłącznie do strony podmiotowej zachowania pracodawcy, to ustawodawca nie stosowałby określenia „ciężkie”, lecz jednoznacznie wskazał na konieczność wystąpienia winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa. Taka wykładnia rozważanego określenia ma także uzasadnienie w celu art. 55 § 1 ( 1) kp, którym jest umożliwienie pracownikowi natychmiastowego rozwiązania stosunku pracy w sytuacjach, w których jest to usprawiedliwione rzeczywistym i poważnym naruszeniem lub zagrożeniem naruszenia jego istotnych interesów. Przez „ciężkość naruszenia” należy rozumieć znaczny stopień winy sprawcy tego naruszenia. Jak przyjął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 kwietnia 2000r., I PKN 516/99, OSNAPiUS 2001, nr 16, poz. 516), chodzi tu o winę umyślną lub rażące niedbalstwo. Stosownie do art. 61 ( 1) kp
w razie nieuzasadnionego rozwiązania przez pracownika umowy o pracę bez wypowiedzenia na podstawie art. 55 § 1 ( 1) kp, pracodawcy przysługuje roszczenie o odszkodowanie. O odszkodowaniu orzeka sąd pracy. W myśl art. 61 ( 2) § 1 kp, odszkodowanie to przysługuje w wysokości wynagrodzenia pracownika za okres wypowiedzenia.

W świetle przywołanych przepisów Sąd Rejonowy stwierdził, że art. 61 1 kp sankcjonuje wyłącznie brak uzasadnionej przyczyny rozwiązania przez pracownika umowy o pracę w trybie art. 55 § 1 1 kp. Pracodawca nie może zatem domagać się zasądzenia odszkodowania za naruszenie przez pracownika przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę w tym trybie, np.
z powodu niezachowania przez pracownika pisemnej formy oświadczenia woli o rozwiązaniu umowy o pracę (art. 30 § 3 i art. 55 § 2 kp), niepodania przyczyny rozwiązania umowy o pracę (art. 55 § 2 kp), czy też złożenia przedmiotowego oświadczenia woli z naruszeniem terminu (art. 52 § 2 w zw. z art. 55 § 2 zd. 2 kp).

Sąd pierwszej instancji wskazał, że celem niniejszego postępowania było zweryfikowanie czy rozwiązanie przez powoda umowy o pracę bez wypowiedzenia 30 września 2021r. było zasadne. Sąd Rejonowy na podstawie zebranych w sprawie dowodów stwierdził, że sięgnięcie przez pozwanego po ten tryb zakończenia stosunku pracy miało usprawiedliwioną podstawę. Pozwany w oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia powołał się na naruszanie jego dóbr osobistych poprzez upokarzanie i poniżanie przez powoda. Obowiązkiem każdego pracodawcy jest szanowanie godności i innych dóbr osobistych zatrudnionych osób. Przyrodzona godność człowieka jest niezbywalna oraz stanowi nienaruszalne źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Katalog dóbr osobistych pozostających niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach, pod ochroną prawa cywilnego, zawarty jest w art. 23 kodeksu cywilnego.
W szczególności należą do nich: zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, a ich katalog dodatkowo nie jest zamknięty. Sąd pierwszej instancji powołując się na art. 11 1 kp wskazał, że pracodawca ma więc obowiązek szanować godność i inne dobra osobiste pracownika. Oznacza to, iż pracodawca ma obowiązek szanować poczucie wartości każdej zatrudnionej osoby, a przede wszystkim zabronione jest poniżanie, szykanowanie, wydawanie krzywdzących opinii, czy przedmiotowe traktowanie zatrudnionego. Sąd Rejonowy podkreślił, że pracodawca powinien nie tylko sam tych dóbr nie naruszać, ale także zapobiegać i przeciwdziałać ich naruszaniu przez innych podległych mu pracowników. Przy ocenie, czy doszło do naruszenia dobra osobistego, nie mają decydującego znaczenia subiektywne odczucia poszkodowanego pracownika, jego indywidualne przeżycia i stan psychiczny, ale to, jaką reakcję wywołuje dane zachowanie pracodawcy w społeczeństwie. Kryteria oceny, czy doszło do naruszenia dóbr osobistych, muszą być poddane obiektywizacji, a mianowicie muszą uwzględniać odczucia szerszego grona uczestników i powszechnie przyjmowane oraz zasługujące na akceptację normy postępowania. Sąd Rejonowy przytoczył treść wyroku Sądu Najwyższego z 11 marca 1997r.,
w którym wyjaśnił, że ocena, czy nastąpiło naruszenie dobra osobistego, jakim jest stan uczuć, godność osobista i nietykalność cielesna nie może być dokonana według miary indywidualnej wrażliwości zainteresowanego (sygn. akt III CKN 33/97, OSNC 1997/6-7/93).

Zdaniem Sądu pierwszej instancji w niniejszej sprawie miało miejsce naruszanie przez pracodawcę dóbr osobistych pozwanego w postaci jego godności i dobrego imienia. Sąd Rejonowy dał wiarę zeznaniom świadka D. O. (2), który bywał obecny przy rozmowach pozwanego
z M. M., z których wynikło, że zdarzało się, że prezes zarządu powoda nazywał świadka i P. G. kretynami, debilami, złodziejami, dezawuował ich pracę, używał wobec nich niecenzuralnych słów, gołosłownie oskarżał pozwanego o różne zaniedbania. Powyższe potwierdziła też świadek A. G., żona pozwanego, która miała okazję przysłuchiwać się rozmowom telefonicznym pozwanego z M. M., w których prezes zarządu powoda nazywał jej męża debilem, kretynem, idiotą. Fakt, że jest żoną pozwanego, a więc osobą zainteresowaną korzystnym dla męża rozstrzygnięciem sprawy, zdaniem Sądu Rejonowego, nie podważa jej zeznań, gdyż mają potwierdzenie także w zeznaniach innych świadków - M. P., D. O. (2) i (...). Jako wiarygodne Sąd pierwszej instancji ocenił zeznania świadków M. P. i M. C., którzy potwierdzili wybuchowy charakter prezesa zarządu powoda, posługiwanie się wulgaryzmami i wyzwiskami wobec pracowników powoda. Sąd pierwszej instancji odmówił wiarygodności zeznaniom prezesa zarządu powoda M. M. w tej części, gdzie stwierdził, że w rozmowie telefonicznej z 20 września 2021r. przeprowadzonej z powodem zaraz po złożeniu przez niego wniosku o rozwiązanie umowy
o pracę zachował spokój i nie obraził pozwanego, jak również, że w innych rozmowach z pozwanym nie obrażał go w żaden sposób. W ocenie Sądu Rejonowego zeznania te są sprzeczne z wiarygodną częścią materiału dowodowego sprawy tj. zeznaniami powoda oraz przywołanych wyżej świadków.

W świetle tak ocenionego materiału dowodowego Sąd Rejonowy uznał za wiarygodne twierdzenia pozwanego o naruszaniu przez pracodawcę jego dóbr osobistych, w tym podczas ostatniej rozmowy pozwanego z M. M., przeprowadzonej telefonicznie w dniu złożenia przez pozwanego wypowiedzenia umowy o pracę. Świadkowie - pracownicy powoda, co prawda zaprzeczyli, aby w ich obecności M. M. używał wobec innych pracowników wulgarnych słów, ale zdaniem Sądu pierwszej instancji nie oznacza to, że takich sytuacji nie było bez ich udziału. Zachowania, których dopuszczał się wobec pozwanego prezes zarządu powoda M. M., w ocenie Sądu Rejonowego, stanowiły ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków przez pracodawcę, co uprawniało P. G. do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia. Pozwany był zmęczony sytuacją w pracy
i sposobem odnoszenia się do niego przez prezesa zarządu powoda, nie chciał znosić dłużej takiego traktowania, stąd najpierw próba porozumienia się
z pracodawcą co do rozwiązania umowy o pracę, następnie wypowiedzenie,
a gdy pozwany stwierdził, że praca w okresie wypowiedzenia w atmosferze wytwarzanej przez pracodawcę jest jednak ponad jego siły, rozwiązał umowę o pracę bez wypowiedzenia. Sąd pierwszej instancji uznał, iż okoliczność, że pozwany nie wskazał od razu w piśmie rozwiązującym umowę o pracę na czym dokładnie polegało naruszanie przez pracodawcę jego dóbr osobistych, upokarzanie i poniżanie go, kiedy dokładnie to miało miejsce i kto personalnie miał się wobec niego tego dopuszczać, nie oznacza, iż przyczyna rozwiązania umowy o pracę nie była uzasadniona, skoro okoliczności te potwierdziły się w toku postępowania przez sądem. W takim układzie procesowym, tj. w sytuacji rozwiązywania umowy o pracę bez wypowiedzenia przez pracownika, nie obowiązują bowiem rygory jak przy wypowiadaniu czy rozwiązywaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia przez pracodawcę, czyli że przyczyna wskazana pracownikowi w pisemnym wypowiedzeniu czy rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia musi być odpowiednio skonkretyzowana. Sąd pierwszej instancji wskazał, że w sprawie
o odszkodowanie z art. 61 1 kp wystarczy, że przyczyna rozwiązania umowy
o pracę bez wypowiedzenia przez pracownika jest uzasadniona i nie ma przeszkód, aby skonkretyzowanie tych okoliczności nastąpiło dopiero na etapie procesu sądowego, tak jak to miało miejsce w niniejszej sprawie.

Z tych wszystkich względów w ocenie Sądu Rejonowego powództwo powodowej spółki przeciwko P. G. podlegało oddaleniu.

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu Sąd pierwszej instancji oparł na art. 98 § 1, 1 1 i 3 kpc, zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony oraz § 9 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800 ze zm.).

Od powyższego wyroku apelację złożył powód (...) sp. z o.o.
w Ż., reprezentowany przez pełnomocnika, zaskarżając go
w całości i zarzucając mu:

I.  naruszenia prawa materialnego tj.:

1.  art. 55 § 2 kp w związku z art. 52 § 2 kp poprzez jego niezastosowanie w niniejszej sprawie, które polegać powinno uwzględnieniu przez Sąd Rejonowy okoliczności uzasadniających rozwiązanie przez pozwanego umowy o pracę bez wypowiedzenia, które wystąpiły nie dawniej niż na 1 miesiąc przed złożeniem oświadczenia przez pozwanego, tj. na ograniczeniu ustaleń stanu faktycznego do okresu 30 sierpnia 2021r. – 30 września 2021r.,

2.  art. 55 § 1 1 kp poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie
w okolicznościach niniejszej sprawy, że powód dopuścił się ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków wobec pozwanego pracownika,

3.  art. 61 1 kp w związku z art. 61 2 kp poprzez jego niezastosowanie
i w konsekwencji oddalenie żądania zapłaty odszkodowania za nieuzasadnione rozwiązanie przez pracownika umowy o pracę na podstawie art. 55 § 1 1 kp,

4.  art. 8 kp poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, gdy działanie pozwanego polegające na bezwzględnym zamiarze osiągnięcia celu
w postaci rozwiązania umowy o pracę z powodem do dnia 30 września 2021r., mimo nieuwzględnienia jego wniosku przez pracodawcę w ten sposób, że pozwany wskazał na nieuzasadnione okoliczności jako podstawa rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia, a powyższego pozwany przedsięwziął będąc świadomym obowiązującego go 3-miesięcznego okresu wypowiedzenia i pozostawienia powoda bez pełnej obsady należycie przeszkolonych pracowników na zajmowanym przez pozwanego stanowisku, co należy zakwalifikować jako nadużycie prawa
i działanie sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, polegające na próbie wykorzystania przepisów Kodeksu pracy dotyczących ochrony praw pracownika;

II.  naruszenie przepisów postępowania, które miały wpływ na wynik sprawy, tj.:

1.  art. 232 kpc w związku z art. 6 kc poprzez nieprawidłowe przyjęcie przez Sąd pierwszej instancji, że rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia przez pozwanego było zasadne w sytuacji, gdy pozwany w żaden sposób nie udowodnił, by w okresie od lutego 2021r. do końca jego okresu zatrudnienia doszło do naruszania jego dóbr osobistych, poniżania czy obrażania, w szczególności,
że podczas rozmowy telefonicznej 20 września 2021r. prezes powoda nazwał pozwanego „idiotą”, podczas gdy w sprawie nie zebrano żadnego dowodu potwierdzającego ten fakt, prócz tzw. „dowodu z pomówienia” ze strony pozwanego, sprzecznego
z zeznaniami świadków (M. C., P. B. i K. S.) oraz wyjaśnieniami prezesa powoda, że prezes takich słów nie używał,

2.  art. 231 kpc poprzez uznanie za ustalony na podstawie innych ustalonych faktów, że prezes powoda miał obrazić pozwanego słowami „idiota” w rozmowie telefonicznej 20 września 2021r., co Sąd Rejonowy wydaje się wnioskować na podstawie bezpodstawnych ustaleń o wybuchowym charakterze
i nieprzebieraniu w słowach przez prezesa powoda, chociaż z zeznań świadków wynika, że żaden z nich nie słyszał rozmowy z 20 września 2021r., w szczególności o obrażeniu pozwanego w tej rozmowie nie wspominała żona pozwanego, która szczegółowo zeznawała o zrelacjonowaniu jej tej rozmowy przez pozwanego (str. 9 protokołu rozprawy z 28 marca 2022r., 02:22:42 i 02:30:31 nagrania), a nadto jest sprzeczna z zeznaniami świadka ze strony pozwanego – M. C. (str. 6 protokołu rozprawy z 28 marca 2022 r., godz. 01:32:09 nagrania) oraz świadków ze strony powoda — P. B. (str. 2 protokołu rozprawy z 28 marca 2022r., godz. 00:11:23 nagrania) i K. S. (str. 4 protokołu rozprawy z 28 marca 2022r., godz. 00:38:19 i nast. nagrania), że prezes powoda nie używał takich słów jak „idiota” czy „debil”,

3.  art. 233 § 1 kpc poprzez:

a) wybiórczą ocenę dowodów i częściowe pominięcie dowodów
z dokumentów, zeznań świadków i stron przesłuchanych w sprawie
w zakresie, w jakim zeznania w/w świadków nie przystawały do stanu faktycznego ustalonego przez Sąd pierwszej instancji, tj.
w szczególności pominięciu:

zeznań świadków M. C. (świadka strony pozwanej), P. B. i K. S., że prezes pozwanego nie używał słów takich jak „idiota", „debil”,

zeznań świadka M. P., że nie pamięta czy padały
jakieś wyzwiska albo wulgaryzmy na spotkaniach z prezesem powoda (str. 8 protokołu rozprawy z 28 marca 2022r., nagranie 02:02:03) oraz, że nie wie czy wyzwiska ze strony prezesa powoda padały w stronę pozwanego (str. 8 protokołu rozprawy z 28 marca 2022r., nagranie 02:11:39),

zeznań świadków M. C., D. O. (2)
i M. P., że ich zatrudnienie z powodem wygasło najpóźniej w lutym 2022r. i świadkowie nie mieli wiedzy o sytuacji w zakładzie powoda po zakończeniu zatrudnienia, w szczególności nie byli świadkami jakichkolwiek sytuacji naruszenia dóbr osobistych pozwanego przez powoda w tym okresie,

faktu, że żaden ze świadków nie zgłaszał w odpowiednim czasie zastrzeżeń do pracy u powoda, w szczególności zakresie poniżania albo upokarzania, nie zawiadamiał żadnych organów ani nie kierował żadnych roszczeń po zakończeniu zatrudnienia u powoda,

faktu, że żaden ze świadków nie był poniżany przez prezesa powoda w związku z lub przy okazji zakończenia zatrudnienia u powoda, co nastąpiło na początku 2021r. przez rozwiązanie umowy za porozumieniem stron (w przypadku M. C. i D. O. (2)) oraz porzucenie pracy (w przypadku M. P.), co potwierdza zeznania świadków P. B. i K. S., że prezes powoda nie reagował emocjonalnie na decyzje pracowników o odejściu z firmy,

niewskazania przez żonę pozwanego A. G., że prezes powoda miał obrazić pozwanego w trakcie rozmowy 20 września 2021r., podczas gdy świadek szczegółowo zeznawała na okoliczność przebiegu tej rozmowy zrelacjonowanej jej przez pozwanego (str. 9 protokołu rozprawy z 28 marca 2022r., 02:22:42
i 02:30:31 nagrania),

zeznań świadka K. S., która zeznała, że po przekazaniu przez nią telefonicznie informacji prezesowi powoda
o wniosku pozwanego o rozwiązanie umowy za porozumieniem stron, prezes zareagował spokojnie, że prezes zawsze wychodzi
z założenia, że nie ma ludzi niezastąpionych jak ktoś chce odejść
z firmy (str. 4 protokołu rozprawy z 28 marca 2022r., godz. 00:38:19 i nast. nagrania),

zeznań świadka P. B., który zeznał, że prezes przyjmuje spokojnie jak ktoś deklaruje odejście, że wychodzi z założenia, że nie ma ludzi niezastąpionych i że wszystkie problemy trzeba jakoś rozwiązać, nigdy nie podchodzi emocjonalnie do takich spraw
i tłumaczy, że znajdzie się nowego pracownika, którego się przeszkoli (str. 2 protokołu rozprawy z 28 marca 2022r., godz. 00:11:23 nagrania),

rozbieżności i niejasności w wyjaśnieniach pozwanego, który podczas rozprawy 28 lutego 2022r. zeznał, że „w ostatnim czasie od prezesa słyszałem, że jestem idiotą, albo debilem” (str. 4 protokołu
z rozprawy z 28 lutego 2022r., nagranie 01:17:00 i nast.), a podczas rozprawy 27 kwietnia 2022r. wskazał już wyłącznie, że „prezes nazwał mnie idiotą" (str. 2 protokołu rozprawy z 27 kwietnia 2022 r., nagranie 00:23:06), choć nie pamiętał, co powiedział prezesowi przez telefon (str. 2 protokołu rozprawy z 27 kwietnia 2022r., nagranie 00:29:55),

tego, że zarzuty pozwanego w odpowiedzi na pozew dotyczyły przede wszystkim zachowań Dyrektora Operacyjnego M. R., który od lutego 2021r. został przeniesiony na inne stanowisko, a powód zatrudnił na to stanowisko K. K., z którym jak potwierdził pozwany miał poprawne relacje
i nie dochodziło z jego strony do jakichkolwiek naruszeń dóbr osobistych, zaś zarzuty wobec prezesa powoda zostały przytoczone dopiero po podniesieniu przez powoda zarzutu prekluzji z art. 55 § 2 kp w zw. z art. 52 § 2 kp,

niezadowolenia pozwanego z zamontowania przez pracodawcę monitoringu w pomieszczeniu, w którym wykonywał pracę pozwany od lipca 2021r., co było jedną z faktycznych przyczyn decyzji pozwanego o zakończeniu zatrudnienia u powoda, na co wskazywał świadek P. B. (str. 2 protokołu rozprawy z 28 marca 2022r., nagranie 00:11:23);

b) zaniechanie wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego oraz dokonanie sprzecznej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, dowolnej a nie swobodnej oceny dowodów, pozbawionej wszechstronnego i obiektywnego rozważenia całości materiału dowodowego i wyciągnięcie bezpodstawnych i niezgodnych
z rzeczywistym stanem faktycznym wniosków leżących u podstaw wyroku, tj. ustalenie faktów niezgodnie z rzeczywistym stanem faktycznym, w szczególności poprzez bezpodstawne i sprzeczne
z zebranym materiałem dowodowym:

ustalenie, że po zmianie na stanowisku Dyrektora Operacyjnego
w zakładzie powoda w lutym 2021r. dochodziło do naruszenia dóbr osobistych pozwanego w szczególności poprzez jego obrażania lub poniżanie, podczas gdy w sprawie nie zebrano żadnego dowodu potwierdzającego takie okoliczności w okresie od marca 2021r. do 30 września 2021r.,

ustalenie, że w rozmowie telefonicznej 20 września 2021r. prezes powoda miał nazwać pozwanego „idiotą” (str. 3 uzasadnienia), mimo że brak w sprawie jakiegokolwiek dowodu na potwierdzenie twierdzenia pozwanego w tym zakresie, a ustalenie Sądu Rejonowego w tym zakresie są niewiarygodne, oparte wyłącznie
o „dowód z pomówienia” i sprzeczne z zeznaniami świadka M. C., M. P., P. B. i K. S.,

ustalenie, że prezes powoda jest „osobą o wybuchowym charakterze, nieznoszącą sprzeciwu, nieprzebierającą w słowach, niestroniącą od wulgaryzmów, w rozmowach z pozwanym wielokrotnie traktował go przedmiotowo, bez powodu podnosił głos, nazywał „idiotą”, „debilem”, „kretynem” – podczas gdy przeczą temu zeznania świadków P. B. i K. S., jak również zeznania prezesa powoda, a także częściowo (choć istotnie) zeznania M. C. i M. P.,

ustalenie, że świadek A. G. miała okazję przysłuchiwać się rozmowom telefonicznym pozwanego z prezesem powoda, w których prezes powoda nazywał jej męża „debilem”, „kretynem”, „idiotą”, podczas gdy świadek nie była w stanie odpowiedzieć, kiedy miały miejsca takie sytuacje (choćby generalnie), jakie były okoliczności tych rozmów ani czego dotyczyły – podsumowując, że słyszała to co najmniej raz przez telefon (str. 9 protokołu z rozprawy z 28 marca 2022r., nagranie 02:30:31),

stwierdzenie na str. 6 akapit 2 uzasadnienia, że zeznania świadka A. G. są wiarygodne, mimo że jest ona zainteresowana korzystnym dla męża rozstrzygnięciem sprawy, gdyż mają one potwierdzenie w zeznaniach innych świadków - M. P., D. O. (2) i M. C., podczas gdy zeznania M. P. i M. C. nie potwierdzają używania kiedykolwiek takich słów jak „idiota", „debil" przez prezesa powoda wobec pracowników, w tym wobec pozwanego,

stwierdzenie na str. 2, że prezes powoda miał się dopuszczać nagannych zachowań wobec pozwanego w 2021r., podczas gdy świadkowie ze strony pozwanego - M. C. i M. P. nie potwierdzili obrażania i poniżania pozwanego, a tym bardziej po lutym 2021r., gdy już nie pracowali u powoda, zaś zaprzeczyli takim okolicznościom świadkowie P. B. i K. S.,

stwierdzenie na str. 6 ostatni akapit uzasadnienia, że zachowania, których dopuszczał się prezes powoda wobec pozwanego stanowiły ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków przez pracodawcę, co uprawniało pozwanego do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia, podczas gdy Sąd pierwszej instancji nie wskazał,
w jakim okresie prezes powoda miał się dopuszczać wspomnianego ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków przez pracodawcę,
w szczególności by jakiekolwiek naganne zachowania ze strony prezesa powoda miały miejsce od lutego 2021r., zaś wniosek ten jest sprzeczny z zebranym materiałem dowodowym o tym, by prezes powoda w ogóle dopuszczał się takich działań,

ustalenie, że atmosfera wytwarzana przez pracodawcę w okresie od 20 września 2021r. do 30 września 2021r. (tj. podczas nieobecności prezesa powoda) jest nie do wytrzymania, a praca w okresie wypowiedzenia byłaby ponad siły pozwanego (str. 6-7 uzasadnienia), podczas gdy w sprawie brak jest jakichkolwiek dowodów na w/w okoliczność,

ustalenie, że pozwany korzystał z pomocy lekarza psychiatry, choć podczas rozprawy 28 lutego 2022r. pozwany wskazał, że znajduje się pod opieką psychologa, a nadto, że przyczyną potrzeby wsparcia jest stres i napięta atmosfera w pracy spowodowana przez prezesa powoda, podczas gdy pozwany nie przedłożył żadnych dokumentów potwierdzających przyczynę objęcia go pomocą psychologa,

4.  naruszenie art. 327 1 § 1 pkt 1 kpc poprzez brak odniesienia się
w uzasadnieniu wyroku do dowodów z zeznań świadków P. B. i K. S. oraz przesłuchania prezesa powoda
w charakterze strony – w szczególności poprzez podanie przyczyn, dla których pominął je w znacznej części lub odmówił wiarygodności i mocy dowodowej zeznaniom w/w osób w zakresie twierdzeń pominiętych przez Sąd Rejonowy, a wskazanych w pkt 1 ppkt 3 lit. a) petitum pozwu.

Wskazując na powyższe pełnomocnik powoda wniósł o zmianę wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 18 749,34 zł tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 października 2021r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje według norm przepisanych wraz z należnymi odsetkami ustawowymi za opóźnienie.

Pełnomocnik pozwanego w odpowiedzi na pozew wnosił o oddalenie apelacji i zasądzenie na rzecz pozwanego kosztów postępowania odwoławczego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przypisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia orzeczenia do dnia zapłaty.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda (...) sp. z o.o. w Ż. podlegała oddaleniu jako bezzasadna, gdyż nie zostały w niej postawione zarzuty skutkujące zmianą zaskarżonego wyroku.

Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych i wydał trafne, odpowiadające prawu rozstrzygnięcie przedstawiając logiczną argumentację prawną. Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne, zarówno poczynione przez Sąd pierwszej instancji ustalenia faktyczne, jak
i rozważania prawne zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, czyniąc je, stosownie do normy art. 387 § 2 1 kpc, podstawą własnego rozstrzygnięcia, wobec czego zbędne jest ich ponowne przedstawianie w tym miejscu.

W pierwszej kolejności należy się ustosunkować do zarzutów niewłaściwej oceny dowodów oraz błędu w ustaleniach faktycznych, ponieważ ustalenia faktyczne są miarodajne do oceny, czy doszło do naruszenia przepisów prawa materialnego.

Przepis art. 233 kpc określa zasady oceny dowodów przez sąd. Naruszenie tego artykułu może polegać na może polegać na błędnym uznaniu, że przeprowadzony w sprawie dowód ma moc dowodową i jest wiarygodny albo że nie ma mocy dowodowej lub nie jest wiarygodny. Uchybienie tego rodzaju może być skutkiem nieuwzględnienia przez sąd przy ocenie poszczególnych dowodów zasad logicznego rozumowania, doświadczenia życiowego lub całokształtu zebranego materiału dowodowego, bądź też przeprowadzenia określonych dowodów niezgodnie z zasadami procedury cywilnej. Dla skuteczności zarzutu naruszenia przez Sąd art. 233 § 1 kpc nie wystarcza samo stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, konieczne jest wskazanie przyczyn dyskwalifikujących w tym zakresie postępowanie Sądu orzekającego. Zwalczanie zasady swobodnej oceny dowodów nie może bowiem polegać tylko na przedstawieniu własnych, korzystnych dla skarżącego ustaleń stanu faktycznego, opartych na własnej ocenie, lecz konieczne jest - przy posłużeniu się argumentami jurydycznymi - wykazanie, że przewidziane art. 233 § 1 kpc kryteria oceny wiarygodności
i mocy dowodów zostały naruszone, co miało wpływ na wynik sprawy. Po przeanalizowaniu motywów, którymi kierował się Sąd Rejonowy w zakresie przyjętej podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, Sąd Okręgowy stwierdza, że ustalenia stanu faktycznego w zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia sprawy dokonane zostały przez Sąd Rejonowy w sposób zgodny z zasadami procedury cywilnej. Sąd pierwszej instancji w sposób wyczerpujący przeprowadził postępowanie dowodowe, ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wyprowadził logiczne i spójne wnioski, na podstawie których ustalił prawidłowo stan faktyczny. Poczynione przez Sąd Rejonowy ustalenia faktyczne zostały poczynione w oparciu o powołane
w uzasadnieniu dowody, ocenione przez ten Sąd zgodnie z kryteriami przewidzianymi w art. 233 § 1 kpc. Dokonując oceny dowodów Sąd Okręgowy nie przekroczył granicy swobodnej ich oceny. Wyprowadził bowiem z zebranego w sprawie materiału dowodowego wnioski logicznie prawidłowe. Poza tym ocena dowodów odpowiada warunkom określonym przez prawo procesowe. Sąd pierwszej instancji oparł swoje przekonanie na dowodach prawidłowo przeprowadzonych, z zachowaniem zasady bezpośredniości oraz dokonał oceny na podstawie wszechstronnego i bardzo wnikliwego rozważenia zebranego w sprawie materiału. Sąd drugiej instancji nie znalazł podstaw, aby zakwestionować dokonaną ocenę dowodów, podzielając
w całości argumentację przytoczoną przez Sąd Rejonowy w uzasadnieniu tej oceny.

Zgodnie z art. 232 kpc strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Sąd może dopuścić dowód nie wskazany przez stronę. Przepis art. 232 kpc zawiera dwa zdania. Apelujący wymieniając przepis art. 232 kpc nie zaznaczył, które zdanie tego przepisu objęte jest omawianym w tym miejscu zarzutem. Zakładając, że apelującej chodziło o naruszenie art. 232 zd. 1 kpc wskazać należy, że zgodnie z utrwaloną linią orzeczniczą sąd nie może dopuścić się obrazy art. 232 zd. 1 kpc, ponieważ przepis ten odnosi się do obowiązków stron, a nie do czynności sądu. Wskazuje on jedynie na ciężar dowodu w znaczeniu procesowym, czyli obowiązek przedstawienia faktów i dowodów przez strony. Przepis ten nie stanowi natomiast podstawy wyrokowania sądu i nie może mieć wpływu na poprawność wydanego przez sąd rozstrzygnięcia (vide: wyrok SN z 15 lutego 2008r., I CSK 426/07 Lex nr 465919, wyrok SN z 7 listopada 2007r., II CSK 293/07, Lex nr 487510). Zakładając zaś, że apelującemu chodziło o naruszenie art. 232 zd. 2 kpc podnieść należy, że
w oparciu o ten przepis można zarzucać sądowi, że nie dopuścił jakiegoś dowodu z urzędu, mimo że zachodziły ku temu powody (vide: wyrok SN z 14 marca 2007r., I CSK 465/06, Lex nr 327917). Apelujący nie postawił jednak tak sformułowanego zarzutu.

Bezzasadny jest przy tym też zarzut naruszenia art. 231 kpc, ponieważ w rozpoznanej sprawie nie było podstaw do wnioskowania opartego na domniemaniach faktycznych. Przepis tego artykułu stanowi, że sąd może uznać za ustalone fakty mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, jeżeli wniosek taki można wyprowadzić z innych ustalonych faktów (domniemanie faktyczne). Zastosowanie tego sposobu dokonania ustaleń faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia powinno mieć miejsce, gdy brak jest bezpośrednich środków dowodowych albo istnieją znaczne utrudnienia dla wykazania faktu, a jednocześnie jego ustalenie jest możliwe przy zastosowaniu reguł logicznego rozumowania przy uwzględnieniu zasad wiedzy i doświadczenia życiowego (vide: wyrok SN z 18 maja 2012r. IV CSK 486/11, Lex nr 1243071). Wbrew zarzutom apelacji Sąd Rejonowy
w zakresie faktów istotnych dla rozstrzygnięcia dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych opartych na materiale dowodowym zebranym w sprawie. Dokonane ustalenia nie są ani sprzeczne z materiałem dowodowym zebranym w sprawie, ani też nie zostały dokonane z przekroczeniem granic swobodnej oceny dowodów wyrażonej w art. 233 § 1 kpc. W konsekwencji, Sąd ten nie mógł naruszyć normy art. 231 kpc przy rozpoznawaniu sprawy
i zarzut apelacji w tym zakresie jest bezprzedmiotowy. Podkreślenia wymaga fakt, że dowody z zeznań świadków i pozwanego w niniejszej sprawie nie można ocenić jako nieprawdziwych, gdyż relacje różnych osób, co do zaistnienia konkretnych faktów nie są rozbieżne.

W odniesieniu do zarzutu naruszenia art. 327 1 § 1 pkt 1 kpc należy uznać, że jest to zarzut całkowicie chybiony. Sąd Rejonowy na wniosek pełnomocnika powoda sporządził pisemne uzasadnienie orzeczenia,
w którym wskazał podstawy faktyczne rozstrzygnięcia, obejmujące ustalenie faktów, które uznał za udowodnione, na podstawie których wywiódł te okoliczności faktyczne, a także wyjaśnił podstawę prawną wyroku
z przytoczeniem przepisów prawa. Wbrew twierdzeniom pełnomocnika powoda w ocenie Sądu odwoławczego uzasadnienie wyroku Sądu Rejonowego daje pełne podstawy do skutecznej i prawidłowej kontroli zaskarżonego orzeczenia. Sąd pierwszej instancji w części dotyczącej ustalenia stanu faktycznego wymienił dowody, które posłużyły mu do jego określenia, a w części dotyczącej subsumpcji prawnej ustalonego stanu faktycznego nie ma potrzeby ponownego ich przytaczania, gdyż jak stanowi art. 327 1 § 2 kpc uzasadnienie wyroku winno być zwięzłe. Sąd Okręgowy, jak to zostało wskazane powyżej, w pełni aprobuje ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy i przyjmuje je za własne, bez potrzeby ich szczegółowego, ponownego przytaczania. Sąd drugiej instancji nie stwierdza zasadności podnoszonych przez pełnomocnika powoda zarzutów naruszenia przez Sąd Rejonowy przepisów prawa procesowego. Przedstawiona przez pełnomocnika powoda na poparcie zgłoszonych zarzutów naruszenia prawa procesowego argumentacja jest jedynie niezasadną polemiką z prawidłowymi ustaleniami Sądu Rejonowego.

Analiza motywów zaskarżonego wyroku nie potwierdza również zasadności zarzutu naruszenia przez Sąd Rejonowy przepisów prawa materialnego, tj. art. 55 § 1 1 kp, art. 55 § 2 kp w zw. z art. 52 § 2 kp, art. 61 1 kp w zw. z art. 61 2 kp oraz art. 8 kp. Sąd Rejonowy dokonał oceny czy rozwiązanie przez pozwanego umowy o pracę bez wypowiedzenia 30 września 2021r. było zasadne. Sąd pierwszej instancji doszedł do prawidłowego wniosku, że rozwiązanie z powodem stosunku pracy bez wypowiedzenia było uzasadnione. Zarzuty pozwanego dotyczące naruszenia jego dóbr osobistych poprzez upokarzanie i poniżanie przez powoda w przekonaniu Sądu Rejonowego były trafne i zostały przez tenże Sąd ocenione jako w pełni zasadne i prawdziwe. Działania powoda naruszały dobra osobiste pozwanego w postaci jego godności i dobrego imienia. Należy zgodzić się z Sądem Rejonowym, że zachowania, których dopuszczał się wobec pozwanego prezes zarządu powoda M. M. stanowiły ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków przez pracodawcę, co uprawniało pozwanego do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia. Ustalone okoliczności faktyczne również w ocenie Sądu Okręgowego dawały pozwanemu podstawy do rozwiązania stosunku pracy i dlatego wypowiedzenie przez pozwanego umowy o pracę należało uznać za uzasadnione.

Reasumując, Sąd Okręgowy stwierdza, że Sąd pierwszej instancji,
w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy, poprawnie ustalił stan faktyczny nie przekraczając w swoich wnioskach i ustaleniach granic swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodów wynikających z przepisu art. 233 § 1 kpc. Sąd Rejonowy prawidłowo także wskazał podstawę prawną wyroku i należycie ją uzasadnił. Brak jest zatem podstaw do zmiany zaskarżonego wyroku w kierunku wskazywanym przez apelanta.

Mając powyższe na względzie Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 kpc orzekł jak w punkcie I wyroku. Rozstrzygnięcie dotyczące zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego (pkt II wyroku) uzasadnia treść art. 98 § 1, § 1 1 i § 3 kpc w zw. z art. 99 kpc oraz w zw. § 10 ust. 1 pkt 1 i § 9 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t. j. Dz.U. z 2018 r. poz. 265 ze zm.).

SSO Joanna Furmanek-Śnitko

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Monika Świątek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Siedlcach
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Joanna Furmanek-Śnitko
Data wytworzenia informacji: